Od kilku dni mieszkańcy Al. 3-maja 17 skarżą się na brak oświetlenia na trzech klatkach schodowych. Jest to nie słychane, gdyż do tej pory nikt w tej sprawie nie zareagował. Mieszkają tutaj młode małżeństwa, z małymi dziećmi. Wracając wieczorem z zakupów czy odwiedzin u rodziny, nie mogą normalnie jak człowiek dostać się do swoich domów. Najpierw muszą pokonać przeszkodę w postaci ciemności.
Schody w dwóch klatkach są drewniane, krzywe nie trudno o upadek w dzień a co dopiero po ciemku. Mieszkańcy muszą radzić sobie świecąc latarkami a nawet świeczkami.
Dzwoniąc do Zakładu Energetycznego Piotrków Trybunalski, dyspozytor twierdzi że ten problem leży w rękach administratora budynku. Tymczasem administrator zawzięcie się wypiera że to nie jego kwestia. Co prawda sprawdzał skrzynkę rozdzielczą ale wykluczył jakąkolwiek awarię.
Światła nie ma i nie było. Problem nie został rozwiązany. Żadna ze stron nie podjęła stosownych kroków aby rozwiązać ten problem.
Ciekawostką jest to że całkiem nie dawno zostało wymienione całe przyłącze elektryczne wraz z rozprowadzeniem na mieszkania, klatki schodowe i piwnice. Czyżby prace robili tak zwani "lewi fachowcy" ?
Mieszkańcy są oburzeni i z dnia na dzień robi się coraz gorzej.