Skandal w Polskich Kolejach TLK – list do redakcji

Środa, 30 marca 201111
Po zmianach i zapewnieniach o lepszej jakości przejazdów dla pasażerów okazuje się, że raczej zmieniło się, ale na gorsze – pisze do redakcji portalu ePiotrkow.pl pani Kalina.
fot. autor listufot. autor listu
(list do redakcji)

Wczoraj jechałam pociągiem dalekobieżnym w dwie strony, byłam w szoku! Brudno, brak wody, wszędzie porozrzucane śmieci w WC smród, że nie sposób go opisać. Jechałam z Piotrkowa Trybunalskiego do Krakowa podróż trwała ponad 3 godziny, nikt nie interesował się tym, by
pasażerom uprzyjemnić czas podróży a wręcz przeciwnie. Gdy zwróciłam konduktorowi grzecznie uwagę, a raczej zapytałam, czy  istnieje w tym pociągu jakaś ubikacja z której można skorzystać? Ten odparł, że przecież mogłam skorzystać w domu przed wyjazdem. Byłam zażenowana. Teraz zrozumiałam, na czym polega ulepszanie naszych Polskich Kolei, na za przeproszeniem „olewaniu pasażerów”, którzy po 4-5 godzinnej podróży nie maja możliwości skorzystania z WC, a co gorsza powinni wstrzymywać swoje naturalne potrzeby albo… nawet o tym nie myślę!

Na początku myślałam, pociąg wyjechał z Łodzi Kaliskiej wcześnie, może nie zdążyli jeszcze doprowadzić przedziałów wraz z sanitariami do ładu. Ale NIE! Wracając ok. 17 z Krakowa tymi samymi Liniami Kolejowymi doznałam tego samego widoku, albo nawet gorszego, bo faktycznie ubikacje były pozatykane, chyba niektórzy pasażerowie nie wytrzymali podczas długiej podróży i załatwiali swoje potrzeby obok ( szok!). Fetor docierał do przedziałów, 3-4 godzinna jazda była katuszami. Otwarte okno nie dawało skutku!

Zastanawiam się, co Nas czeka po dalszych ulepszeniach TLK! Może brak siedzeń i jazda na stojąco w fetorze „ jak bydło „. Tak jesteśmy przecież traktowani pasażerowie Polskich Kolei. 

POLECAMY


Zainteresował temat?

0

0


Komentarze (11)

Zaloguj się: FacebookGoogleKonto ePiotrkow.pl
loading
Portal epiotrkow.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez użytkowników. Osoby komentujące czynią to na swoją odpowiedzialność karną lub cywilną.

Piotr Włostowic ~Piotr Włostowic (Gość)30.03.2011 12:08

Co do stanu kolejnictwa w Polsce, od rozkładu jazdy po stan taboru, to nie dość, że nikt nic w tym kierunku nie czyni, to będzie się ten burdel na kółkach jeszcze pogłębiał, choć już teraz każdy widzi, że jest dno. Ale musi zostać osiągnięte inne stadium tego stanu, czyli tzw. dno absolutne - stan specjalny, który umożliwi wtedy przejęcie polskich kolei przez koncern Deutsche Bahn AG. I wówczas będziemy mieli w Polsce wspaniałą kolej. Zachwyceni będą wszyscy: pasażerowie, że wreszcie nie podróżują jak bydło, rząd - że pozbył się kłopotu. Z tym, że to będzie już kolej niemiecka, ale to przecież nic nie znaczący szczegół, nieprawdaż?

00


reklama
reklama

Społeczność

Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!

Życzymy miłego przeglądania naszej strony!

zamknij komunikat