- Do niedawna, będąc na meczach niższych klas, spotykaliśmy się z sympatią i życzliwością. Teraz coraz częściej spotykają nas sytuacje, które wcześniej nie miały miejsca. Ludzie nie zawsze sympatycznie się do nas odnoszą. Wielu z nich uważa, że skoro na szczeblu centralnym dzieją się takie rzeczy, to dlaczego nie mają się dziać na szczeblach okręgowych – powiedział prezes OZPN.
- To nie koniec zmian - prognozuje Stanisław Sipa. - Myślę, że niebawem powinny być podjęte inne decyzje. Byłem, wśród około 90 delegatów biorących udział w ostatnim zjeździe. Jechaliśmy tam z nadzieją, że zjazd będzie przebiegał zgodnie z regulaminem i statutem. Wcale tak nie było. Wydaje mi się to chore, kiedy delegat przyjeżdża na zjazd i praktycznie nie ma prawa mieć wpływu na żadną decyzję. Wniosek o odwołanie pana Laty nie został nawet poddany pod głosowanie. Pan Lato nie powinien być prezesem Polskiego Związku Piłki Nożnej – dodał Sipa.
- Mieszkańcy domagają się wyjaśnień od zarządu PSM. Zapowiadają protest
- Pierwszy etap remontu ulicy Roosevelta za nami
- Mieszkańcy zgłosili 29 projektów
- Akademia Piotrkowska zaprasza do Wioski Wikinga
- Szukają seniorów potrzebujących pomocy oraz sąsiadów, którzy mogą im pomóc
- Zderzenie ciężarówki i dostawczaka na A1
- Przy "dwunastce" powstaje nowa bieżnia
- Harcerze świętowali 35-lecie szczepu Matecznik
- Pijany kierowca wjechał w garaż. Uszkodził "malucha" i traktor