Sekundniki powrócą na nasze skrzyżowania?

Sobota, 17 września 201647
Zniknęły - mimo oburzenia większości kierowców - kilka miesięcy temu. Teraz mogą wrócić. Mowa o czasomierzach na skrzyżowaniach.
Sekundniki powrócą na nasze skrzyżowania?

Okazuje się, że lubiane przez kierowców czasomierze mogą wrócić na skrzyżowania, wiceminister infrastruktury zmienił zdanie, co do ich przydatności. Jeszcze w marcu tego roku Jerzy Szmit powoływał się na badania, z których miało wynikać, że sekundniki mogą prowokować kierowców do zachowań niebezpiecznych (w jaki sposób, tego do dziś nikt nie wie). - Z przeprowadzonej analizy wynika, że instalowanie liczników czasu przy sygnalizatorach świetlnych nie wpływa na poprawę bezpieczeństwa oraz efektywności ruchu drogowego - mówił wiceminister kilka miesięcy temu, dodając przy tym, że obecne przepisy nie dopuszczają stosowania przedmiotowych urządzeń w sygnalizacji świetlnej na drogach.

 

Ze skrzyżowań niektórych polskich miast sekundniki rzeczywiście zniknęły. Również w Piotrkowie. Inne miasta – jak Szczecin – postanowiły się wstrzymać z decyzją o ich usunięciu, przewidując (jak się okazuje słusznie), że ministerstwo jednak zmieni zdanie.
W Piotrkowie czasomierze zniknęły na razie z dwóch skrzyżowań. Przebudowano skrzyżowanie Piłsudskiego/Sikorskiego/Armii Krajowej i w efekcie przekształcono je w tzw. akomodacyjne, czyli wyposażone w kamery wideorejestracji. Dziś światła zmieniają się w zależności od natężenia ruchu.
Podobnie jest  w przypadku skrzyżowania Kopernika/3 Maja. Również tam zniknęły czasomierze, a pojawiły się kamery rejestrujące natężenie ruchu.
Czy czasomierze powrócą na piotrkowskie skrzyżowania? Zapytaliśmy o to Ryszarda Żaka z Zarządu Dróg i Utrzymania Miasta. Kierownik poinformował nas jednak, że nie będzie się w tej sprawie wypowiadał, póki nie otrzyma z Ministerstwa jednoznacznego stanowiska.
O takie poprosiliśmy Ministerstwo sami. - Obecnie obowiązujące regulacje prawne nie dają możliwości stosowania wyświetlaczy (liczników) czasu w organizacji ruchu – przeczytaliśmy w odpowiedzi na nasze pytania. - Przepisy rozporządzenia w sprawie szczegółowych warunków technicznych dla znaków i sygnałów drogowych oraz urządzeń bezpieczeństwa ruchu drogowego i warunków ich umieszczania na drogach nie dopuszczają stosowania takich urządzeń w sygnalizacji świetlnej na drogach.
W sprawie stosowania na skrzyżowaniach czasomierzy Ministerstwo zwróciło się do wojewodów o przedstawienie szczegółowych informacji o ich zastosowaniu w organizacji ruchu. Wg stanu na 16 maja 2016 r. w Polsce funkcjonowało 736 liczników (wyświetlaczy) czasu. - Z informacji uzyskanych od wojewodów nie wynika, aby urządzenia te były demontowane od marca 2016 r. - mówi Elżbieta Kisil, rzecznik prasowy Ministerstwa Infrastruktury i Budownictwa (u nas akurat były - przyp. as).
Rzeczniczka dodaje, że informacje od wojewodów były przedmiotem analizy prowadzonej przez resort, w celu określenia skutków generowanych przez liczniki czasu w zakresie bezpieczeństwa i efektywności ruchu na drogach. - W oparciu o analizę resort zdecydował o podjęciu działań legislacyjnych mających na celu umożliwienie stosowania wyświetlaczy czasu w sygnalizacji świetlnej na drogach – informuje nas E. Kisil.


Zainteresował temat?

13

0


Zobacz również

Komentarze (47)

Zaloguj się: FacebookGoogleKonto ePiotrkow.pl
loading
Portal epiotrkow.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez użytkowników. Osoby komentujące czynią to na swoją odpowiedzialność karną lub cywilną.

xxs ~xxs (Gość)17.09.2016 11:33

co za tłumoki to kazali demontować??

261


dotchła pani wózku ~dotchła pani wózku (Gość)17.09.2016 19:59

Sp....lili coś ,co dobrze funkcjonowało,kamer się zachciało,teraz takie korki,że ręce opadają!!!!!

132


wasyl ~wasyl (Gość)17.09.2016 18:54

nareszcie co za idiota to zlikwidował

121


cx ~cx (Gość)17.09.2016 16:40

Ja popieram te sekundniki powinny byc

200


laurencjusz ~laurencjusz (Gość)17.09.2016 15:47

Tak to wygląda, gdy barana, który uważa że wszystko wie najlepiej dopuści się do rządzenia. A urzędasy niższego szczebla bezkrytycznie wykonują każde, nawet najgłupsze polecenie. Kiedy wreszcie za swoją głupotę zaczną płacić z własnej kieszeni? Znając polską rzeczywistość, ja już tego nie doczekam.

161


borowik ~borowik (Gość)17.09.2016 14:53

Lepszy komfort jazdy miałem, gdy były zegary.
Gdyby kamery nie mogły współpracować z zegarami, jestem za likwidacją kamer.

170


Leito ~Leito (Gość)17.09.2016 13:27

Te kamery to była dobra zmiana...

715


gość ~gość (Gość)17.09.2016 12:52

oczywiście, że powinny wrócić, ale za pieniądze urzędników którzy kilka miesięcy temu je założyli a później za następne (nasze) pieniądze ściągnęli

170


angus ~angus (Gość)17.09.2016 12:31

jeśli nie wiadomo o co chodzi to chodzi o pieniądze...lub jesli chodzi rodziny królewskie i elity to w ich przypadku chodzi o okultyzm i satanizm. oni nie używają pieniędzy.

71


Joda ~Joda (Gość)17.09.2016 11:40

Zmodernizowali i są korki jak w stolnicy

220


reklama
reklama

Społeczność

Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!

Życzymy miłego przeglądania naszej strony!

zamknij komunikat