S12: Czy mieszkańcy będą znowu protestować?

Strefa FM Wtorek, 14 lutego 201248
Wraca temat drogi S12. Samorząd piotrkowski ma wypracować opinię na temat wariantów trasy. Najbardziej prawdopodobnym wydaje się ten przechodzący przez ulicę Wronią.

- Wydaje się, że ten wariant dla rozwoju miasta i rozwiązania problemów komunikacyjnych jest najkorzystniejszy - mówi wiceprezydent Piotrkowa Adam Karzewnik.


To może spowodować kolejne protesty. - Wariant numer 1 – czyli niebieski i wariant nr 2 – czyli brązowy był niekorzystny dla mieszkańców Wroniej i Roosevelta. Głównie ze względów akustycznych i środowiskowych (ewentualnych zanieczyszczeń). W tej sytuacji będę chciał się spotkać z radą osiedla i mieszkańcami – mówi radny Rady Miasta, Szymon Miazek.

 

- To nie czas na konsultacje społeczne - odpowiada tymczasem Adam Karzewnik. Przypomnijmy. W lutym ubiegłego roku mieszkańcy ulic Wroniej i fragmentu Roosevelta zaprotestowali przeciw takiemu wariantowi. Pod pismem przesłanym do prezydenta podpisało się prawie 300 osób. Do tematu Strefa FM powróci jeszcze w Faktografie po 14.10.

 

(Strefa FM)


Zainteresował temat?

0

0


Zobacz również

Komentarze (48)

Zaloguj się: FacebookGoogleKonto ePiotrkow.pl
loading
Portal epiotrkow.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez użytkowników. Osoby komentujące czynią to na swoją odpowiedzialność karną lub cywilną.

ares1 ~ares1 (Gość)15.02.2012 11:06

"oni" napisał(a):
Kto oglądał film "Wesele" to wie o co chodzi.


Film cudowny a jakże w nim prawda ujęta :)))

10


broda ~broda (Gość)15.02.2012 10:23

"ktos-pio" napisał(a):
wladze miasta juz nie licza sie z mieszkancami zeby im tylko bylo dobrze


A która władza w Polsce liczy się z ludźmi?
Chyba tylko przed wyborami, gdy potrzebne są głosy.
Później ma wszystkich głęboko w ... bo:

Cytuję:
To nie czas na konsultacje społeczne

10


oni ~oni (Gość)15.02.2012 10:20

Jak sie w pierwszej kadencji kupuje ziemię w planowanym korytarzu drogowym, to w drugiej kadencji robi się wszystko, żeby została wykupiona przez GddkiA. A nie jakieś brednie o rozwoju miasta. Kto oglądał film "Wesele" to wie o co chodzi.

10


oglądacz ~oglądacz (Gość)15.02.2012 10:06

"Mysliciel" napisał(a):
Proszę spojrzeć nieco poza naszą zagrodę, na Łódź. Tam też planowana jest obwodnica składająca się z autostrad A1 i A2 oraz dróg S8 (naszym kosztem, tak na marginesie) i S14. Czy któraś z nich przechodzi przez teren Łodzi? CZy to oznacza, że Łódź nie będzie się rozwijać?


Jeżeli chodzi o rozwój Łodzi to akurat widzę od lat jak stara się jak tylko można naciągnąć wszystkie inwestycje komunikacyjne jak najbliżej miasta (drogi, kolej). Doprowadzono do tego, że A2 została naciągnięta jak tylko można w kierunku południowym. Jadąc z Poznania do Warszawy trzeba przejechać prawie przez Łódź, bo przez Emilię, Słowik. Oczywiście dalej się nie dało, bo tereny są zbyt zabudowane. A tak niedawno przecież w Łodzi modernizowano drogę Nr1 przebiegającą przez centrum (Al. Włokniarzy) i to na koszt budżetu centralnego, a nie kasy miasta. Optujmy za wariantem pomarańczowym to gmina Rozprza i Sulejów się ucieszy napewno, bo pieniądze ewentualnych inwestorów wpływać będą do ich kasy. A Piotrków? Pozostanie na uboczu jako nikomu niepotrzebne miasteczko, bez przemysłu, bez turystów, bez handlu i usług, stopniowo się wyludniające, ale za to bez zakłócających błogi sen pojazdów.

01


Myśliciel Myślicielranga15.02.2012 07:21

"ogladacz" napisał(a):
Oddalcie najlepiej wszystkie uczęszczane trasy przelotowe przynajmniej 15 kilometrów od Piotrkowa, a będzie błogi spokój, bo pies z kulawą nogą tu nie zajrzy. Zamiast starać się aby każdy kto przejeżdża, miał blisko, mógł skręcić, zatrzymać się, odpocząć, zjeść posiłek w przylegających do trasy barach, restauracjach, a może i zwiedzić Piotrków, to my z maniackim uporem od lat staramy się przepędzić wszystkich chętnych jak najdalej od miasta.


Droga ekspresowa – droga publiczna o ograniczonej dostępności, przeznaczona wyłącznie do ruchu pojazdów samochodowych, wyposażona w jedną lub dwie jezdnie, posiadająca wielopoziomowe skrzyżowania z przecinającymi ją innymi drogami transportu lądowego i wodnego, z dopuszczeniem wyjątkowo jednopoziomowych skrzyżowań z drogami publicznymi. Wyposażona jest w urządzenia obsługi podróżnych, pojazdów i przesyłek, przeznaczone wyłącznie dla użytkowników drogi.
Krótko mówiąc droga ekspresowa różni się od autostrady tym tylko, że dopuszcza się wyjątkowo drogę jednojezdniową i skrzyżowania jednopoziomowe z drogani publicznymi. Gdzie te bary i restauracje? A do Piotrkowa nie jest trudno trafić, aby go zwiedzić, nasze miasto jest dobrze skomunikowane z resztą Polski. Aby miasto się rozwijało należy je promować wszelkimi środkami, lecz nasze władze ten temat przerasta zupełnie. Władzom rozwijają się ich kieszenie, domy i rodziny. A mieszkańcom rozwijają się noże w kieszeniach. Co do S12. Proszę spojrzeć nieco poza naszą zagrodę, na Łódź. Tam też planowana jest obwodnica składająca się z autostrad A1 i A2 oraz dróg S8 (naszym kosztem, tak na marginesie) i S14. Czy któraś z nich przechodzi przez teren Łodzi? CZy to oznacza, że Łódź nie będzie się rozwijać? Trochę dalej - Wrocław. Obwodnice A8 i planowana wschodnia obwodnica miasta. Położone z dala od miasta (może z wyjątkiem odcinka obok stadionu). Czy Wrocław przez to przestał się rozwijać?
Dlaczego wariant pomarańczowy jest be? Jest optymalny, moim zdaniem dla Piotrkowa, bo biegnący wzdłuż jego południowej granicy, nie odstrasza inwestorów (już ich widzę przy obecnej polityce UM) i nie przeszkadzający mieszkańcom. Tylko jest jeden mankament - trzeba by samemu wybudować południowo-wschodni odcinek obwodnicy śródmiejskiej Piotrkowa, nie wystarczyłoby "podpiąć się" pod inwestycję centralną i głośno trąbić o własnym sukcesie i operatywności, w czym obecne władze Piotrkowa są mistrzem na skalę światową.

10


wojtek321 ~wojtek321 (Gość)14.02.2012 23:12

skoro wariant niebieski bedzie korzystny dla rozowju miasta, to gdzie plan rozowju miasta? Ile Piotrkow ma ziemi w Specjalnej Strefie Ekonomicznej? Co robie w tej sprwie zeby mieć więcej niż 1 ha? jaka inwestycja miłaby sie zmiescic na działce wielkości boiska do pilki nożnej? Radomsko stworzyło działki inwestycyjne W Specjalnej strefie Ekonomicznej i przyciagneli inwestorow, stworzono kilka tysiecy miejsc pracy. U nas Hearing stworzył przedsiębiorstwo i zwrocił sie o stworzenie SSE na jego terenie. a Miasto co zrobiło dla mieszakńców? podniosło podatki...

10


Piotrkowianin Piotrkowianinranga14.02.2012 22:35

"Mysliciel" napisał(a):
Czy ten pan wie, jakie są problemy komunikacyjne Piotrkowa?

On nie wie, jemu tylko

Cytuję:
Wydaje się

Takie pojęcie mają "fahofcy" w UM, że zaplanowali w studium drogę przez staw w Lesie Belzackim oraz 2 równolegle drogi dwujezdniowe w polach na zachód od ul. Roosevelta: http://img837.imageshack.us/img837/4156/studiumwronia.jpg[cytat="ogladacz"]zjeść posiłek w przylegających do trasy barach, restauracjach, a może i zwiedzić Piotrków

Przy drodze ekspresowej nie ma żadnych barów, tylko Miejsca Obsługo Podróżnych.

10


lukch ~lukch (Gość)14.02.2012 22:26

Żeby zmienić ten projekt S12 w teren inwestycyjny to trzeba już dzisiaj wytyczyć równoległe miejskie ulice od zjazdów wzdłuż planowanej trasy aby faktycznie był do niej dostęp. Skomasować sąsiadujące grunty i uzbroić ... to będzie teren inwestycyjny. Na razie to ja widzę wkoło S12 łąkę, na której ani produkcji (brak zjazdów) ani mieszkań nie będzie (smród, hałas). Zero perspektywicznego myślenia w mieście. Duży inwestor potrzebuje dużej połaci uzbrojonego terenu, nas stać tylko na pomniejsze hurtownie, ewentualnie jakiś market lub stację benzynową.

10


ARKOZ ~ARKOZ (Gość)14.02.2012 19:50

Ludzie co się tak pieklicie. Przecież i tak nikt z was nie dożyje S12

01


oglądacz ~oglądacz (Gość)14.02.2012 18:50

"szczepan" napisał(a):
Nie demonizujmy proszę. Z założenia przy takiej drodze nie buduje się osiedli mieszkaniowych tylko tereny inwestycyjne, których w mojej ocenie Piotrków potrzebuje jak człowiek powietrza.


Jeden rozsądny głos jak dotychczas w tej dyskusji. Reszta sprowadza się do tego, że w najbliższych latach nie da się w Piotrkowie nic zbudować, bo zawsze ileś osób będzie protestować, odsądzać od czci i wiary tych co chcą jakieś wkońcu decyzje podejmować, domagać się niekończących się konsultacji społecznych, które zresztą do niczego nie prowadzą. Być może to jest jedna z przyczyn, dla których żaden poważny inwestor nie chce w Piotrkowie inwestować, by nie być zmuszonym do prowadzenia ciągłych pyskówek z wiecznie niezadowolonymi, a mającymi wysokie mniemanie o swoich racjach malkontentami. Oddalcie najlepiej wszystkie uczęszczane trasy przelotowe przynajmniej 15 kilometrów od Piotrkowa, a będzie błogi spokój, bo pies z kulawą nogą tu nie zajrzy. Zamiast starać się aby każdy kto przejeżdża, miał blisko, mógł skręcić, zatrzymać się, odpocząć, zjeść posiłek w przylegających do trasy barach, restauracjach, a może i zwiedzić Piotrków, to my z maniackim uporem od lat staramy się przepędzić wszystkich chętnych jak najdalej od miasta. Zauważcie, że Piotrków rozkwitał jedynie w czasach gdy wszystkie drogi przechodziły przez miasto, restauracje były pełne, a o takiej "Europie" to wiedziało pół Polski.

01


reklama

Wiadomości dnia

Popularne

reklama

Społeczność

Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!

Życzymy miłego przeglądania naszej strony!

zamknij komunikat