Mężczyzna złapał za rękę pracownicę i kazał jej wejść do środka. Zmusił kobietę do otwarcia kasy i wydania pieniędzy. Sterroryzowana sprzedawczyni dała sprawcy gotówkę. Kobieta powiadomiła swoją koleżankę, która z kolei poinformowała policję. Skierowani na miejsce funkcjonariusze kilka ulic dalej zauważyli idącego mężczyznę, który odpowiadał rysopisowi sprawcy. Początkowo twierdził, że nie ma nic wspólnego z rozbojem. W trakcie rozmowy kilkakrotnie jednak zmieniał wersję zdarzeń poprzedzających spotkanie z funkcjonariuszami. 38-latek został zatrzymany. Okazało się, że stał on na czatach, gdy jego 24-letnim znajomy napadł na ekspedientkę. Następnego dnia rano w jednym z hoteli w Radomsku policjanci zatrzymali również drugiego ze sprawców. Posiadał on przy sobie gotówkę, która prawdopodobnie pochodzi z przestępstwa. Policjanci sprawdzają, ile dokładnie pieniędzy zostało skradzionych.
Mężczyźni usłyszeli już zarzuty. Za dokonanie rozboju z użyciem noża grozi kara pozbawienia wolności od 3 do 12 lat pozbawienia wolności.
Do zdarzenia doszło 27 czerwca ok. godz. 22.