Wczoraj pismo w tej sprawie trafiło do Urzędu Miasta. - W uzasadnieniu możemy przeczytać, że w Piotrkowie żyje wiele pokoleń ludzi, którzy uważają się za duchowe potomstwo ks. Tadeusza Pecolta. Niektórzy powiadają nawet, że w osobie księdza mieli swojego lokalnego papieża – cytuje Elżbieta Jarszak – koordynator Zespołu Rzecznika Prasowego Prezydenta Miasta. – Jest również kilka punktów dotyczących zasług księdza, m. in. że został uhonorowany medalem Komisji Edukacji Narodowej i był wieloletnim kapelanem piotrkowskich szpitali – dodaje koordynator.
Ponadto ks. Pecolt został laureatem plebiscytu Piotrkowianin XX wieku, a w ogrodzie Yad Vashem w Jerozolimie posadzono trzy drzewka upamiętniające jego czyny.
Teraz sprawą nadania imienia rondu, zajmą się piotrkowscy radni.
- W Moszczenicy świętować będą gminne obchody 233. rocznicy uchwalenia Konstytucji 3 Maja
- Wspólna akcja krwiodawstwa ZHP i Akademii Piotrkowskiej przyciągnęła tłumy
- Radni nowej kadencji spotkają się po raz pierwszy
- Wypadek ciężarówki na S8 koło Wolbórza: cysterna dachowała blokując drogę do Warszawy przez kilka godzin
- Międzynarodowy Dzień Tańca w MOK
- Wiemy kto wystartuje do Parlamentu Europejskiego z listy PiS
- Świetne występy mażoretek z Sulejowa!
- Wywrócone pojazdy i złamany słup energetyczny. Groźny wypadek w Witowie (gm. Sulejów). Mężczyzna i 15-latka w szpitalu
- Nowy ambulans Samodzielnego Szpitala Wojewódzkiego