Rezygnacja z jedzenia mięsa to jedno z popularniejszych postanowień noworocznych

PAPŚwiat Wtorek, 31 grudnia 201930
Trendy żywieniowe wskazują, że dieta roślinna będzie w nadchodzącym roku święcić triumfy. Nie dziwi zatem fakt, że porzucenie mięsa, przynajmniej na jakiś czas, znalazło się na szczycie postanowień noworocznych. Trend jest tak silny, że na Zachodzie styczeń zyskał nowe miano - veganuary.
fot. pixabay fot. pixabay

Veganuary to też organizacja, która zachęca ludzi do przejścia na dietę roślinną i wspiera ich w wytrwaniu w tym postanowieniu. Jej członkowie przekonują, że styczeń to najlepszy moment na wprowadzenie takich zmian. I nakłaniają, by dopisać dietę wegetariańską, a nawet wegańską, do listy noworocznych postanowień.

 

Jak przyznaje na łamach "The Guardian" Toni Vernelli, założycielka organizacji Veganuary, chętnych nie brakuje. Na stronie organizacji już ponad 100 tys. osób zadeklarowało, że w styczniu zaczynają swoją przygodę z dietą roślinną. - To dwukrotnie więcej niż w zeszłym roku - wskazuje Vernelli. Przewiduje, że po Nowym Roku liczba ta może sięgnąć nawet 350 tys. osób.

 

Do kampanii zachęcają również gwiazdy. Veganuary wsparł m.in. aktor Joaquin Phoenix. - Jeśli spojrzymy na kryzys klimatyczny, okrucieństwo branży spożywczej i czujemy się wobec tego bezradni, myślimy, że trzeba coś zrobić, to tu jest okazja, by pomóc. Właśnie teraz, próbując diety roślinnej w styczniu - zachęcał aktor.

 

Do wegetariańskiego stycznia namawia również aktorka Alicia Silverstone. - Wielu ludzi nie zdaje sobie sprawy z tego, że może zrobić coś więcej poza zaangażowaniem w segregowanie śmieci i oszczędzanie energii, że może mieć jeszcze większy wpływ na kondycję naszej planety, właśnie poprzez włączenie do swojego stylu życia diety roślinnej - podkreśla aktorka.

 

Jak wynika z podsumowania organizacji, w 2019 roku wzięło udział w tej inicjatywie 250 tys. osób z ponad 159 krajów. Jak wskazują dalsze badania, 47% z tych, którzy podjęli takie postanowienie, zdecydowało się pozostać przy diecie roślinnej.

 

Pośród 20 krajów, które najchętniej angażowały się w veganuary, znalazła się również Polska, która w zeszłym roku zajęła 18 miejsce.

 

 

 

 

(PAP)


Zainteresował temat?

1

0


Zobacz również

reklama

Komentarze (30)

Zaloguj się: FacebookGoogleKonto ePiotrkow.pl
loading
Portal epiotrkow.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez użytkowników. Osoby komentujące czynią to na swoją odpowiedzialność karną lub cywilną.

antydoda* ~antydoda* (Gość)31.12.2019 17:51

Będziecie żreć roślinki,bo na mięso nie będzie was stać !

11


Pierre D. ~Pierre D. (Gość)31.12.2019 18:48

Phi, tyż mi wyzwanie... A może by tak pójść o krok dalej i całkiem z jedzenia zrezygnować? Można dupę kołkiem zabić, i jeść nie będzie trzeba.

Cytuję:
Do kampanii zachęcają również gwiazdy. Veganuary wsparł m.in. aktor Joaquin Phoenix. - Jeśli spojrzymy na kryzys klimatyczny, okrucieństwo branży spożywczej i czujemy się wobec tego bezradni, myślimy, że trzeba coś zrobić, to tu jest okazja, by pomóc. Właśnie teraz, próbując diety roślinnej w styczniu - zachęcał aktor. Do wegetariańskiego stycznia namawia również aktorka Alicia Silverstone. - Wielu ludzi nie zdaje sobie sprawy z tego, że może zrobić coś więcej poza zaangażowaniem w segregowanie śmieci i oszczędzanie energii, że może mieć jeszcze większy wpływ na kondycję naszej planety, właśnie poprzez włączenie do swojego stylu życia diety roślinnej - podkreśla aktorka.


Teraz za ekspertów od wszystkiego robią rozmaite "gwiazdy" i celebryci. A stado baranów łyka te ich wszystkie oralne wypierdziny niczym pelikan ryby. To, czy Iksiński zje kotleta, czy nie, wpłynie na "kondycję planety" i "kryzys klimatyczny". Wpływ diety na kondycję Iksińskiego "ekspertów" nie obchodzi. A na to, że "gwiazdy" przechodzą "kryzys umysłowy" to nikt jakoś nie zwraca uwagi. A powinni wszyscy!

Cytuję:
Trend jest tak silny, że na Zachodzie styczeń zyskał nowe miano - veganuary.


Ja proponuję przemianować na vaginuary, bo chyba nazbyt wielu zwyczajnie ocipiało...
Zamiast coraz dziwniejszych diet, proponuję zastosować głowadzik (na główkę okładzik).

20


ebogdan ~ebogdan (Gość)31.12.2019 09:32

0biad z miesa jest duzo tanszy niz rozne diety weganskie,sranskie itd.Ja ciezko pracuje i musze zjesc porzadny posilek z miesa.Zjedz salate i idz zapieprzaj 12 h na zimnie.

114


gość ~gość (Gość)31.12.2019 16:23

Moje postanowienie na 2020 to jeść jak najwięcej mięsa. Jak mi ktoś mówi, że to niezdrowe, to zjadam wtedy mięso wieprzowo - wołowe, bo wtedy mam pewność, że na jego przygotowanie poświęcono 2 rodzaje zwierząt.

20


maddox maddoxranga31.12.2019 13:05

Rezygnować to bym nie rezygnował ale ograniczenie większości nie powinno zaszkodzić a wręcz przeciwnie. Podstawą diety powinny być warzywa a mięso jedynie jej uzupełnieniem i urozmaiceniem. Udowodniono już że tak jest najlepiej dla zdrowia. Ale to już indywidualny wybór każdego człowieka.

61


g ~g (Gość)31.12.2019 13:03

Podrzucisz mnie do sklepu?

20


gość ~gość (Gość)31.12.2019 12:57

Ja jem kebaby wegetariańskie a na sylwestra jadę do lubiaszowa

20


gość ~gość (Gość)31.12.2019 12:11

Jak ktoś nie chce jeść mięsa niech nie je, jej/jego wybór ale niech się odczepi od mojej lodówki.

50


gość ~gość (Gość)31.12.2019 10:38

Gdyby diety wege byly tansze od miesnych,wiele osob mialoby szanse na zmiane przyzwyczajen

40


lipa ~lipa (Gość)31.12.2019 10:04

Wielkie halo, jak ktoś chce zmienić siebie i dietę to nie potrzebuje rozgłosu.Tacy bohaterowie na 2 tygodnie , ale i to się trzeba nagadać, a na mądrować.

40


reklama
reklama

Społeczność

Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!

Życzymy miłego przeglądania naszej strony!

zamknij komunikat