Veganuary to też organizacja, która zachęca ludzi do przejścia na dietę roślinną i wspiera ich w wytrwaniu w tym postanowieniu. Jej członkowie przekonują, że styczeń to najlepszy moment na wprowadzenie takich zmian. I nakłaniają, by dopisać dietę wegetariańską, a nawet wegańską, do listy noworocznych postanowień.
Jak przyznaje na łamach "The Guardian" Toni Vernelli, założycielka organizacji Veganuary, chętnych nie brakuje. Na stronie organizacji już ponad 100 tys. osób zadeklarowało, że w styczniu zaczynają swoją przygodę z dietą roślinną. - To dwukrotnie więcej niż w zeszłym roku - wskazuje Vernelli. Przewiduje, że po Nowym Roku liczba ta może sięgnąć nawet 350 tys. osób.
Do kampanii zachęcają również gwiazdy. Veganuary wsparł m.in. aktor Joaquin Phoenix. - Jeśli spojrzymy na kryzys klimatyczny, okrucieństwo branży spożywczej i czujemy się wobec tego bezradni, myślimy, że trzeba coś zrobić, to tu jest okazja, by pomóc. Właśnie teraz, próbując diety roślinnej w styczniu - zachęcał aktor.
Do wegetariańskiego stycznia namawia również aktorka Alicia Silverstone. - Wielu ludzi nie zdaje sobie sprawy z tego, że może zrobić coś więcej poza zaangażowaniem w segregowanie śmieci i oszczędzanie energii, że może mieć jeszcze większy wpływ na kondycję naszej planety, właśnie poprzez włączenie do swojego stylu życia diety roślinnej - podkreśla aktorka.
Jak wynika z podsumowania organizacji, w 2019 roku wzięło udział w tej inicjatywie 250 tys. osób z ponad 159 krajów. Jak wskazują dalsze badania, 47% z tych, którzy podjęli takie postanowienie, zdecydowało się pozostać przy diecie roślinnej.
Pośród 20 krajów, które najchętniej angażowały się w veganuary, znalazła się również Polska, która w zeszłym roku zajęła 18 miejsce.
(PAP)