Dzisiaj w Tomaszowie moherowa baba chyba chciała sie spotkac ze stwórca szybciej bo wylazła mi prosto pod auto i to bynajmniej nie na przejsciu. na trabienie tylko wzruszyła ramionami i polazła dalej menda.ale w koncu ktos kiedys nie zahamuje na czas i ja skosi. i co bedzie?? wina kierowcy oczywiscie!!!

00

niestety tak........ ale kto kierowca jest to wie ze piesi zwlaszcza ci co nie ejzdza samochodami czesto wlaza pod koła prosto...

00

Od razu zakładacie że to wina policjanta. Sam miałem niedawno przypadek na ul. Sulejowskiej że chłopak ok 20 lat idąc chodnikiem w kapturze ze słuchawkami na uszach nagle wyszedł na jezdnię bo chciał przejść na drugą stronę(miejsce do tego nie wyznaczone a on nawet się nie obejrzał, nie upewnił czy nic nie jedzie) całe szczęście że nie jechałem szybko i miałem gdzie uciec skończyło się na siniakach u kolegi pieszego a ja miałem urwane lusterko. Pieszy zapłacił za naprawę:)

00

Dokładnie :)

00

czy wy tez macie wrazenie ze kazdy news o tomaszowie jest w stylu ze ktos kogos pobil, cos ukradl itp ?;D strasznie patologiczne miasto ;D

00

Policjant nigdy nie jest winny ;). Koledzy załatwią. Jeszcze ten pieszy mandat dostanie.

00

chyba żart "pieszy wtargnął na jezdnię" !!
gdybym to ja był na miejscu tego policjanta to wina byłby oczywiscie po mojej stronie!!!

00