- Z ich relacji wynikało, że nocą około 3. 30 gdy wracali z ogródków działkowych mieszczących się w Aleksandrowie Łódzkim w pewnym momencie, nie wiadomo skąd, na drodze pojawiła się koza, która przyłączyła się do towarzystwa młodych ludzi i przywędrowała za nimi do centrum miasta. Wtedy pojawił się problem, bo nikt z nich nie chciał stać się szczęśliwym posiadaczem rogatego zwierzęcia. Postanowili więc zaprowadzić zwierzę do Komisariatu Policji w Aleksandrowie Łódzkim. Jakież było zdziwienie dyżurujących policjantów, gdy w korytarzu budynku zobaczyli kozę. Stróże prawa z pełnym profesjonalizmem i powagą sytuacji zajęli się sprawą. Przejęli rogate zwierzę i umieścili na noc w ogrodzonym parkingu przy komisariacie. W spokoju i pod czujnym okiem mundurowych koza spędziła resztę nocy, aż do momentu przekazania zwierzęcia urzędnikowi z aleksandrowskiego magistratu – informuje Liliana Garczyńska z policji w Zgierzu.
- Szymon Hołownia z wizytą w Piotrkowie. Udało się nam porozmawiać z marszałkiem Sejmu
- Kontrole szamb w regionie
- Nowe inwestycje w obrębie Pilicy i Zalewu Sulejowskiego
- Wałęsające się psy w gminie Wolbórz: problem mieszkańców i wyzwanie dla samorządu
- Fundusze europejskie dla województwa łódzkiego
- Wojsko opanowało Bugaj
- Dzień babci w przedszkolu Kubuś Puchatek w Piotrkowie
- Tragedia w szpitalu w Piotrkowie. Pacjentka nie przeżyła, bo odmówiono jej pomocy w szpitalu? [aktualizacja]
- Piotrkowska policja zatrzymała dilera narkotyków