Jak powiedziała prezes tomaszowskiego Towarzystwa Miłośników i Opieki nad Zwierzętami - Mieczysława Goździk, ostatnio namnożenie się ras groźnych spowodowało wiele problemów.
- Namnożyło się psów groźnych ras. Zostały w bezmyślny sposób skrzyżowane. Mieliśmy problemy z takimi zwierzętami na jednym z osiedli, gdzie zagryzały one wszystkie czworonogi - opowiada prezes Goździk.
Prezes dodała, że dzięki interwencji towarzystwa w ubiegłym roku zapadły dwa wyroki w sprawie organizowania nielegalnych walk psów. - Staramy się zwalczać ten proceder i zgłaszamy sprawy do sądu. Były już dwa wyroki. Za organizowanie walk psów grożą nawet dwa lata więzienia - dodaje Mieczysława Goździk.
Towarzystwo stara się uwrażliwiać pod tym względem weterynarzy, którzy potrafią rozpoznać, czy rany zostały zadane zwierzęciu w czasie walki.