- Mamy najlepszy czas, aby zmobilizować wszystkie partie, bo jeden poseł tego nie załatwi. Chodzi o modernizację „drogi śmierci”, drogi o największym natężeniu ruchu na terenie naszego województwa i jednym z najwyższych w kraju - mówi Lorek. - To droga, na której prawie codzienni są wypadki, często śmiertelne. Chodzi o modernizację drogi i dostosowanie jej do klasy S. W tej chwili GDDKiA nie ma w swoich planach modernizacji DK12. Na poprzedniej sesji apelowałem o wspólne wystąpienie prezydenta Piotrkowa i burmistrza Sulejowa do GDDKiA z wariantem ósmym, czyli takim, który nie zakłada wyburzeń zarówno na terenie Piotrkowa, jak i Sulejowa. Powinniśmy już teraz zobowiązać panią premier do wpisania tej inwestycji do planu, bo - podkreślam raz jeszcze - GDDKiA nie ma tego nawet w planach do 2025 r. Nie prześpijmy tego tematu.
Na zdjęciu DK 12, wypadek z czerwca 2015 r.