- Rzeczywiście, Marek Konieczko, którego znam wiele lat, przestał być członkiem klubu Razem dla Piotrkowa, ale nie zmienia to sytuacji w Radzie. Nie wiem, dlaczego odszedł, nie zwierzał się, ale każdy ma prawo postąpić tak, jak mu dyktuje sumienie. Radny jest człowiekiem rzetelnym, honorowym. Zadaniem grupy, która wspiera prezydenta jest realizacja programu, który został nakreślony. Marek Konieczko startował z naszej listy, więc współtworzył ten program, złożył deklarację, że jeżeli chodzi o przynależność klubową, to ma wolną rękę i sam o sobie decyduje. Deklarował jednak również, że będzie wspierał pana prezydenta – mówił przewodniczący Rady Miasta Piotrkowa Marian Błaszczyński.
Decyzja Konieczki nie nadwyrężyła jednak obozu prezydenta Krzysztofa Chojniaka. Dlaczego? Bo w ekspresowym tempie zorganizowano zastępstwo. - Jest taki dokument, który podpisali wszyscy, którzy chcą wspierać prezydenta w jego działaniach - „Deklaracja na rzecz rozwoju społeczno-gospodarczego Piotrkowa Trybunalskiego”. Grupa radnych, która popiera prezydenta i chce rozwoju Piotrkowa znajduje poparcie również u innych radnych, bo ostatnio „Deklarację...” podpisał radny Ludomir Pencina, co jest swoistym symptomem, że ten program jest bardzo dobry – dodał Błaszczyński.
Zanim radny Ludomir Pencina dołączył do drużyny prezydenta był członkiem klubu Platforma Ziemi Piotrkowskiej stanowiącego w Radzie opozycję. Dlaczego zmienił zdanie? Radny nie chciał udzielić nam komentarza.