Radni uchwalili budżet na rok 2012

Tydzień Trybunalski Czwartek, 22 grudnia 201118
Miejska rada uchwaliła budżet, co prawda nie jednogłośnie, ale...
fot. A. Stańczykfot. A. Stańczyk

O planach finansowych miasta na kolejny rok radni debatowali podczas ostatniej w tym roku sesji. Planowane dochody miasta mają wynieść ponad 406 mln zł, z kolei wydatki ponad 448 mln. Tradycyjnie już projekt budżetu zachwalał prezydent miasta:

- Warto zauważyć, że miasto nie ma i nie przewiduje problemów z utrzymaniem płynności finansowej - mówił przed głosowaniem Krzysztof Chojniak. - Ten projekt budżetu jest projektem dobrym, optymalnym, biorąc pod uwagę sytuację gospodarczą i liczne potrzeby mieszkańców. Budżet jest zgodny z zasadą zrównoważonego rozwoju, tzn. dochody w pełni finansują wydatki bieżące i pozostaje nadwyżka operacyjna. W związku z wysokimi nakładami na inwestycje możemy śmiało powiedzieć, że przedstawiony projekt jest prorozwojowy. Wreszcie, biorąc pod uwagę efekt mnożnikowy dla nakładów inwestycyjnych (za 1 zł środków własnych planujemy pozyskanie nakładów inwestycyjnych o wartości 2,45 zł), można powiedzieć, że budżet jest również efektywny. Podkreślam, że budżet jest także bezpieczny, bo poziom planowanego zadłużenia na koniec 2012 roku, objęty limitem określonym w ustawie o finansach publicznych, wyniesie 108,5 mln zł (26,67% planowanych dochodów, przy limicie wynoszącym 60%). Natomiast poziom obciążenia dochodów obsługą długu wyniesie prawie 5,5% planowanych dochodów, przy limicie ustawowym 15%.

Nie wszyscy rozpływali się w zachwytach nad projektem. Wątpliwości mieli radni opozycji z RiG-u i SLD. Marek Konieczko zauważył, że ostatnie podniesienie podatków w mieście (m.in. od nieruchomości) wpłynie negatywnie na standard życia mieszkańców miasta. Suchej nitki na projekcie nie zostawił Tomasz Sokalski: - Fundujemy sobie deficyt w wysokości ponad 40 mln zł. Piotrków wpadł w spiralę kredytową. Jest to bardzo niepokojące. Kredyty spłacamy kolejnymi kredytami, a takiej sytuacji być nie powinno. Na drogi przeznaczamy o ok. 30% mniej środków w stosunku do roku 2011. Poza środkami na oczyszczalnię zostają nam jedynie 24 mln na pozostałe inwestycje. Nie przypominam sobie, aby kiedykolwiek była to tak mała kwota (to tylko 8% w skali całego budżetu) - mówił radny.

Po dłuższej wymianie zdań przyszedł czas na głosowanie. Projekt budżetu na rok 2012 poparło 14 radnych, 8 było przeciw.

AS


Zainteresował temat?

0

0


Zobacz również

Komentarze (18)

Zaloguj się: FacebookGoogleKonto ePiotrkow.pl
loading
Portal epiotrkow.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez użytkowników. Osoby komentujące czynią to na swoją odpowiedzialność karną lub cywilną.

Alan ~Alan (Gość)04.01.2012 10:25

To Prezydent i Radni,a nie mieszkańcy zadłużają miasta.Pożyczka na inwestycje to nie jest rozwój dla miasta tylko jego powolna wyprzedaż.
W imię prawa kto nie spłaci długów w czasie trwania swojej kadencji powinien odpowiadać przed sądem.A co w tym najgorsze to jest to,że te długi powstają najczęściej w wyniku marnotrastwa pieniędzy.
A wszystkiemu są winne dotacje UE.Nie jeden kretyn z włodarzy samorządowych chcąc się wykazać inicjatywą jak to pozyskuje dotacje, zaciąga kredyty (aby sprostać wymogom wkładu własnego)na najczęściej idiotyczne pomysły,które nie są mieszkańcom tak na dobrą sprawę najpotrzebniejsze,a często generują wydatki na całe lata związane z utrzymaniem tych nieszczęsnych obiektów.A brylują tutaj tzw.rewitalizacje fragmentów miast,które najczęściej są wyrzucaniem pieniędzy w przysłowiowe błoto.Pytanie kto wydaje więcej pieniędzy niż zarabia?

00


lukch ~lukch (Gość)23.12.2011 09:46

"broda" napisał(a):
Gdyby moje wydatki były większe od pensji to dawno by mnie wymeldowano z mieszkania.
Do dupy gospodarz, który wydaje więcej niż zarabia.


Szkopuł w tym, że sam decyduje ile zarabia, stąd ostatnie podwyżki podatków.

00


kelnerka ~kelnerka (Gość)22.12.2011 21:59

"klet" napisał(a):
Barista za 7 koła się obija ?


Barista? Jeśli masz na myśli kawiarkę, to bawi dziecko na urlopie macierzyńskim. Przecież w ciąży już była, kiedy przyjmowali ją do pracy. Jakieś straszne tyły informacyjne masz!

00


Idiota ~Idiota (Gość)22.12.2011 20:27

"broda" napisał(a):
Gdyby moje wydatki były większe od pensji to dawno by mnie wymeldowano z mieszkania.


Oto tzw. kapitalizm dziki kapitalizm. Wydawaj, konsumuj i się nie przejmuj długami.
Ciekawe skąd aż takie dochody w tym biednym mieście ?
Rozumiem, że Pani skarbnik już te pieniążki z oczyszczalni, które przesunęła tutaj uwzględniła w celu zmniejszenia długu i retuszu dochodów ?
Tak licząc to po zakończeniu kadencji Magistra to dług pewnie z 100mln będzie wynosił najmniej - nie licząc zadłużenia na kilkadziesiąt lat dla naszych wnuków lipną budową XVII wiecznej oczyszczalni ścieków.

"Piotrkowianin" napisał(a):
A za kilka lat nasze miasto będzie wyglądało jak Mauretania: http://img820.imageshack.us/img820/5007/maur4.jpg


Przecież już takie graty wożą ludzi, więc raczej masz na myśli za kilka lat wszyscy będą takimi gratami jeździć.

00


Piotrkowianin Piotrkowianinranga22.12.2011 19:30

A za kilka lat nasze miasto będzie wyglądało jak Mauretania: http://img820.imageshack.us/img820/5007/maur4.jpg

00


broda ~broda (Gość)22.12.2011 17:56

Cytuję:
Planowane dochody miasta mają wynieść ponad 406 mln zł, z kolei wydatki ponad 448 mln.


Gdyby moje wydatki były większe od pensji to dawno by mnie wymeldowano z mieszkania.
Do dupy gospodarz, który wydaje więcej niż zarabia.

00


Po-Yeah-Bunny ~Po-Yeah-Bunny (Gość)22.12.2011 17:44

Czy ktokolwiek z czytelników tego forum planuje co miesiąc większe wydatki niż dostaje pensji? Jak długo by tak pociągnął zanim dopadłby go komornik? Samorządy co roku planują budżet z deficytem, rząd Polski też rok w rok uchwala budżet z deficytem (tu już nie dziesiątki milionów ale miliardów)... To jak ma nie być długu???? Gdy Janusz Korwin-Mikke (w roku bodajże 1992, nie pamiętam dokładnie) wniósł w sejmie projekt, by zakazać uchwalania budżetu z deficytem, to cała sala sejmowa ryknęła śmiechem. Jak w tym kraju ma być dobrze, jak rządzą nim takie typy? I takie działania nazywa się "pro-rozwojowymi". Ale co w ten sposób się rozwija? Chyba długi tylko.

00


klet ~klet (Gość)22.12.2011 16:29

"Luciano-Leggio" napisał(a):
wykonane w Corleone na Sycylii. A wy nie macie takich skojarzeń?


Mnie się wydaje, że to zdjęcie mogłoby być wykonane równie dobrze w chlewie. Wieprze przy korycie czekające na swoje pomyje.
Nie chce mnie się photoshopa odpalać by wrzucać przeróbkę tych twarzy ale idealnie się zgrywają z wiejskim obejściem.
Swoją drogą strasznie pomęczone twarze ? Barista za 7 koła się obija ?

00


hjkl ~hjkl (Gość)22.12.2011 14:59

"Luciano-Leggio" napisał(a):
Jak tak sobie patrzę na to zdjęcie, to mam skojarzenia, że równie dobrze mogło być ono wykonane w Corleone na Sycylii.


Który to Ojaciec Chrzestny?

00


reklama
reklama

Społeczność

Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!

Życzymy miłego przeglądania naszej strony!

zamknij komunikat