Na tę kluczową inwestycję miasto pozyskało 30 milionów unijnego dofinansowania. Reszta pieniędzy pochodzić ma z budżetu miasta. Do przetargu stanęło 9 firm. O szczegółach mówi Sławomir Przybyłowicz rzecznik prasowy urzędu miasta.
- Wśród dziewięciu ofert najtańsza opiewa na kwotę blisko 35 milionów, najdroższa to 55 milionów z lekkim przecinkiem. Te oferty w tej chwili będą podlegały gruntownej ocenie, badaniu pod względem formalnym i merytorycznym. Na tej podstawie, komisja, która dokonała otwarcia ofert , dokona także wyboru najlepszej oferty i zaproponuje podpisanie umowy. Oferent, który podpisze umowę z miastem, będzie zobowiązany do tego, aby w ciągu 12 miesięcy zakończyć całą inwestycję – tłumaczy rzecznik.
A ile jeszcze zostało do zrobienia? - Dużo. Radko zrobiło pierwszą część prac, która polegała na niwelacji terenu , na wykonaniu części utwardzeń, odwodnień. Ogromna część tego zadania pozostała jednak do wykonania – mówi Przybyłowicz.
6,5-kilometrowy odcinek obwodnicy połączy ulicę Narutowicza z Brzeźnicką.
(jd)