Oba postępowania są w toku. Nadzoruje je Prokuratura Rejonowa w Piotrkowie Trybunalskim – poinformowała w środę rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Piotrkowie Trybunalskim prok. Dorota Mrówczyńska.
Do kradzieży walizki z 60 tys. euro doszło 4 grudnia przed południem przy ul. Skłodowskiej w Piotrkowie Trybunalskim. Właściciel wysiadł z auta, a chwilę jego nieobecności wykorzystali przestępcy. Po wybiciu tylnej lewej szyby w toyocie zabrali torbę z gotówką i odjechali peugeotem na śląskich numerach rejestracyjnych.
Na początku sierpnia w Grabicy (pow. piotrkowski) sprawcy ukradli 600 tys. zł. z mercedesa zaparkowanego przed sklepem mięsnym. Prowadząca auto kobieta wysiała z samochodu na parę minut. Wtedy sprawca wybił prawą przednią szybę w aucie, obok fotela, gdzie na podłodze leżała torba z pieniędzmi.
Na monitoringu z Grabicy widać peugeota na śląskich numerach rejestracyjnych. Auto znaleziono później kilka kilometrów od miejsca przestępstwa. W Piotrkowie złodzieje także korzystali z peugeota, a auto też miało rejestrację ze Śląska. Policja odnalazła je Piotrkowie.
Prokurator Dorota Mrówczyńska powiedziała, że na obecnym etapie za wcześnie, aby zdecydować o połączeniu tych dwóch spraw. (PAP)