- Niebezpiecznie na drogach regionu
- Przedstawiciele piotrkowskiej lewicy upamiętnili Święto Pracy
- Przed nami Sulejowska majówka dla Ani
- Mirosław Świech pomagał wszystkim potrzebującym. Teraz sam potrzebuje pomocy
- W Moszczenicy świętować będą gminne obchody 233. rocznicy uchwalenia Konstytucji 3 Maja
- Wspólna akcja krwiodawstwa ZHP i Akademii Piotrkowskiej przyciągnęła tłumy
- Radni nowej kadencji spotkają się po raz pierwszy
- Wypadek ciężarówki na S8 koło Wolbórza: cysterna dachowała blokując drogę do Warszawy przez kilka godzin
- Międzynarodowy Dzień Tańca w MOK
Piotrków: Więcej bezdomnych
- Na stałe mamy zwykle 15 - 20 osób, nowe zaczęły przybywać wraz z pierwszymi nocnymi przymrozkami - mówi Elżbieta Gańczak, kierownik noclegowni.
I są to naprawdę nowi ludzie, którzy prawdopodobnie w tym roku zostali bez dachu nad głową, ponieważ nigdy wcześniej te nazwiska nie pojawiały się choćby wśród tych, którzy korzystali np. tylko z posiłków. Jesteśmy zdumieni tą sytuacją. Jeszcze w ubiegłym roku nawet na początku grudnia mieliśmy zaledwie 15 osób. Do noclegowni tak naprawdę trafia zaledwie część bezdomnych z miasta, ponieważ problemem jest alkohol, z którego wielu nie chce zrezygnować. W najbliższych miesiącach nietrudno więc będzie spotkać bezdomnych na dworcach i klatkach schodowych.
Kierownik Gańczak zastanawia się nad zwiększeniem liczby miejsc. - Muszę już zakładać, że na początku grudnia będziemy mieli komplet, a jeśli pojawią się kolejne osoby, przecież nie będziemy ich mogli odesłać z kwitkiem - dodaje. - Te dodatkowe miejsca będą choćby tylko na zimę. Do noclegowni można też zgłaszać się na posiłki. W porze obiadowej zawsze można otrzymać gorącą zupę z wkładką, w pozostałych godzinach suchy prowiant.
Aleksandra Tyczyńska POLSKA Dziennik Łódzki
POLECAMY