Od czasu wprowadzenia zarządzenia prezydenta miasta - czyli od 19 marca 2010 roku do 28 kwietnia 2010 roku Biuro Strefy Płatnego Parkowania anulowało 177 zawiadomień o obowiązku uiszczenia opłaty dodatkowej, w związku z wykupieniem biletu parkingowego w czasie nieprzekraczającym pięciu minut od jego wystawienia.
- Trudno udowodnić kierowcy, czy niewykupienie biletu parkingowego niezwłocznie po zaparkowaniu samochodu było uzasadnione, czy nie. Ważne jest to, że te pięć minut to nie jest pięć minut parkowania za darmo. Każdy postój na obszarze objętym strefą płatnego parkowania wymaga uiszczenia opłaty parkingowej. Anulowane są tylko te przypadki wystawionych zawiadomień o obowiązku uiszczenia opłaty dodatkowej, w których został wykupiony bilet parkingowy w czasie nieprzekraczającym pięciu minut od wystawienia zawiadomienia - wyjaśnia Elżbieta Jarszak z biura rzecznika prasowego prezydenta.
Liczby pokazują jednak, że taki przywilej kierowcy mogą wykorzystywać, co zresztą deklarowali z chwilą wejścia przepisu w życie. Być może to i dobrze, bo wielu z nas przystaje w niektórych miejscach dosłownie na chwilę, a - jak wiadomo - biletu na kilka minut nie da się wykupić.
Wpływy z tytułu opłaty parkingowej (tj. bilety zakupione w parkomacie, opłata abonamentowa, identyfikatory postojowe mieszkańca i specjalne, opłata dodatkowa) wyniosły w 2009 roku ponad 1 mln 180 tys. zł. Z kolei od stycznia do marca tego roku jest to suma prawie 315 tys. zł. Całość tej kwoty wpływa do budżetu miasta. A zgodnie z zawartą umową Firma Projekt Parking Serwis Sp. z o.o. z Poznania otrzymuje wynagrodzenie w wysokości 36,6% z osiągniętych wpływów (bez wpływów z tytułu opłaty dodatkowej uzyskanej przez MZDiK po wystawieniu upomnienia). Za 2009 rok firma otrzymała niemal 400 tys. zł, a za trzy miesiące tego roku - ponad 100 tys. zł.