Gdyby nie to, że padający śnieg był biały - śmiało można byłoby nazwać wczorajszy dzień „czarną środą". Od południa, prawie do wieczora, próżno było szukać na ulicach pługów. Trudności z jazdą mieli wszyscy kierowcy.
Sytuacja na drogach regionu też nie wyglądała najlepiej, choć służby odpowiedzialne za odśnieżanie w Piotrkowie, Tomaszowie czy Bełchatowie twierdzą, że są do takich opadów przygotowane.
- Piotrków to chyba ostatni bastion, gdzie się w ogóle odśnieża - mówili kierowcy. Drogowcy przekonywali, że zwarci i gotowi walczą z tym, „co im niebo przyniesie".
Warunki na drogach są coraz lepsze. Piotrkowscy kierowcy mogą być już spokojniejsi niż wczoraj, jednak na drogach naszego miasta nadal zalega śnieg.