- Droga jest strasznie zniszczona. Od lat. Czy tych dziur nie można po prostu załatać szlakówką, żeby można było w miarę spokojnie jeździć, a nie slalomem. Nie pamiętam już kiedy były tam prowadzone remonty – dodaje inny mieszkaniec. - Tyle lat czekamy już na gruntowny remont tej drogi. Tyle już razy osobiście o to prosiłam, jak widać – bez skutku – pokazuje na wyrwy w drodze pani Barbara.
Ulica Kręta jest jedną z tych, które wymagają gruntownej modernizacji, łącznie z położeniem podziemnych mediów – przyznaje piotrkowski magistrat. - Największym problemem na Krętej jest brak odwodnienia - co powoduje, że każdego roku mróz, a potem roztopy niszczą powierzchnię. Do degradacji przyczynia się też ruch samochodów ciężarowych, które mimo zakazu jeżdżą po ulicy nie przystosowanej do poruszania się ciężarówek i bardzo niszczą nawierzchnię – stwierdza Elżbieta Jarszak – koordynator Zespołu Rzecznika Prasowego Prezydenta Miasta.
- Dzięki interwencji prezydenta miasta, Rada Miasta wprowadziła do budżetu modernizację ulicy Krętej jako zadanie inwestycyjne, na które właśnie w tej chwili opracowywana jest dokumentacja. Zatem dzięki kompleksowej modernizacji, okoliczni mieszkańcy po kilkudziesięciu latach doczekają się wreszcie ulicy, na której nie będzie dziur i - co najważniejsze - dzięki wybudowaniu odwodnienia i chodnika, po dużych opadach lub roztopach, nie będą zalewane okoliczne posesje. O tym, ja duży jest problem z odwodnieniem i poruszaniem się tą ulicą samochodów zbyt ciężkich, nich świadczy fakt, że nawierzchnia Krętej była gruntownie remontowana ok. 5 lat temu. Na bieżąco po zimie każdego roku jest naprawiana i tak było również w bieżącym roku, jednak część Krętej na odcinku od muru cmentarza żydowskiego do Jerozolimskiej jest już zbyt zdegradowana i nie nadaje się na bieżącą naprawę. Tam przewidziane jest tylko profilowanie i będzie to wykonane zgodnie z planem, czyli w tym tygodniu – dodaje koordynator.