Piotrków: Czy to chodnik, czy ścieżka?

Tydzień Trybunalski Wtorek, 02 sierpnia 201129
Od Krakowskiego Przedmieścia do ulicy Długiej w Piotrkowie wije się asfaltowy, nieszeroki szlak. I nikt nie wie, co to za szlak - zwłaszcza, że w pewnym momencie nagle się kończy. Urząd Miasta uspokaja, że ścieżka to nie żadna inwestycja, a “pomocna dłoń” dla okolicznych mieszkańców. Co powstanie na terenach po byłej kolejce wąskotorowej? Nad tym magistrat się zastanawia.
fot. J. Kaczmarekfot. J. Kaczmarek

Niedokończona praca?

- Jaką funkcję ma spełniać inwestycja drogowa wykonana pomiędzy ulicą Krakowskie Przedmieście a Długą? Czy to chodnik, czy być może fragment ścieżki pieszo-rowerowej, która ma przebiegać od ulicy Przemysłowej do jeziora Bugaj? A może jeszcze coś innego? Okoliczni mieszkańcy mają wątpliwości, ale z drugiej strony chętnie z dróżki korzystają. - Jeżdżę tędy rowerem - przyznaje pan Zbigniew. - A wnuczka z córką na pewno tędy spacerują. Szkoda tylko, że nagle się ten asfalt urywa. Tak jakby nie dokończyli jakiejś pracy - dodaje.

- To nie było zadanie inwestycyjne. Teren między ulicą Długą a Krakowskim Przedmieściem został jedynie utwardzony, aby przede wszystkim osobom prowadzącym wózek z dzieckiem, osobom starszym, mającym problem z poruszaniem się czy niepełnosprawnym, mieszkającym w rejonie ulic Długiej, Wiosennej, Spornej czy Stodolnianej ułatwić i skrócić dojście do Krakowskiego Przedmieścia. Dotychczas osoby mieszkające w tym rejonie musiały albo pokonać kilkaset metrów, idąc dookoła, bądź musiały iść po wybojach i dziurach, czyli pozostałościach po kolejce wąskotorowej - mówi Jarosław Bąkowicz z Zespołu Rzecznika Prasowego Prezydenta Miasta.

- Osiedlowcy twierdzą jednak, że ścieżka powstała pod potrzeby rodziny wysokich urzędników miejskich, która mieszka w tym rejonie miasta. Takie są przypuszczenia - mówi radny Jan Dziemdziora, który interesował się sprawą.

Tereny sąsiadujące ze ścieżką obfitują ponadto w niewykoszone chwasty i ich suche pozostałości. Okoliczni mieszkańcy narzekają i czekają - kiedy zostaną podjęte działania porządkowe w tym rejonie? - Trochę nieładnie to wygląda. Ale nie denerwowałbym się tak, gdyby te chwasty nie wchodziły na mój ogródek. Przedzierają się dosłownie przez siatkę. Wydaje mi się, że już dawno powinien ktoś o to zadbać - mówi pan Mirosław. - Działki należące do miasta są codziennie koszone zgodnie z wcześniej ustalonym harmonogramem. Także i ten teren niebawem zostanie skoszony - uspokaja Jarosław Bąkowicz.

Co dalej?

Zdaniem niektórych, tereny po kolejce powinno się przekazać właścicielom pobliskich nieruchomości dla polepszenia zagospodarowania - o co mieszkańcy zwracali się do Urzędu Miasta. Niektórzy spotkali się jednak z odmową. Zespół Rzecznika Prasowego Prezydenta Miasta zaznacza, że co do niektórych działek miasto miało swoje plany. - Po przejęciu terenu kolejki wąskotorowej od PKP na odcinku od granic miasta (ul. Kleszcz do torów kolejowych przy ul. Przemysłowej) do Urzędu zgłaszali się właściciele nieruchomości przyległych o wykup części terenu PKP w trybie bezprzetargowym. Teren kolejki na odcinku od ul. Przemysłowej do Parafialnej (bez ostatniej działki przylegającej od strony zachodniej do ul. Parafialnej) został sprzedany. Od ul. Parafialnej do ul. Żwirki - sprzedano 2 działki od strony ul. Parafialnej, a dwie od strony ul. Żwirki nie zostały sprzedane. Działka od ul. Żwirki do Stodolnianej przekazana została OSiR-owi. Z odmową mogli spotkać się jedynie ci mieszkańcy, którzy chcieli zakupić nieruchomości, co do których miasto miało już plany - wyjaśnia podinspektor ds. mediów.

Ponoć jest kilka pomysłów, jeżeli chodzi o te tereny. Miasto sprawdza jednak, jaki jest wachlarz możliwości inwestycyjnych na tym terenie i nie chce jeszcze niczego deklarować. - Obecnie jesteśmy w fazie wyboru najlepszej opcji. Który z wariantów zostanie wybrany - wszystko zależeć będzie od możliwości finansowych miasta - tłumaczy Jarosław Bąkowicz.

 

J. Kaczmarek


Zainteresował temat?

0

0


Zobacz również

Komentarze (29)

Zaloguj się: FacebookGoogleKonto ePiotrkow.pl
loading
Portal epiotrkow.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez użytkowników. Osoby komentujące czynią to na swoją odpowiedzialność karną lub cywilną.

Monisia ~Monisia (Gość)02.08.2011 10:12

"Elzbieta-Jarszak" napisał(a):
Pańskich służbowych obowiązków, zleconych przez pracodawcę, czy raczej hobby - wykonywane w tzw. wolnych chwilach, panie Krzysztofie?


uuu notoś pan zdemaskowany panie Krzysztofie
maska zdarta kości zostały żucone
sprawa sie rypła
jeśli nie możesz pokonać wroga to się z nim zaprzyjaźnij mawiała moja ciotka Klara
pani Elu panem Krzysztofem podmienić pana Adama na wiceprezydenckim stolcu i komentarze typu "kłamstwo" z głowy
no chyba źle nie kombinuję

80


Elżbieta Jarszak ~Elżbieta Jarszak (Gość)02.08.2011 10:00

Szanowny Panie, radziłabym ostrożność z komentarzami typu "kłamstwo". Jest Pan bardzo zaangażowanym internautą, poświęca Pan wyjątkowo dużo czasu zarówno na komentarze, analizę, jak i na dokumentację fotograficzną, z czego wnioskuję że jest Pan niezłym analitykiem ;) Gratulacje :) Hmm...Może nawet zawodowym? ;) Świetnie się Pan orientuje w komunikacji, transporcie i topografii terenu.. być może ma Pan przygotowanie zawodowe w tym kierunku..?
A, tak tylko zapytam.. przez zwykłą ciekawość i grzeczność -Pańskie wystąpienia na forach to część Pańskich służbowych obowiązków, zleconych przez pracodawcę, czy raczej hobby - wykonywane w tzw. wolnych chwilach, panie Krzysztofie?

110


P51 ~P51 (Gość)02.08.2011 09:54

Martwi mnie jedno. Jak się coś robi w tym mieście, to zamiast się cieszyć, że sie coś zmienia, odzywa sie chór ględźbiący swoje pierdolamento, że robią pod jakiegoś cwaniaka w okolicy, że kradną, że niska jakość, że zaraz remont bo żle zrobione...
Proponuję chórowi zebrać siły, ukonstytuować się w organizację i przystąpić do wyborów samorządowych.
Narzekać "za darmo" każdy potrafi.

13


Piotrkowianin Piotrkowianinranga02.08.2011 09:23

Cytuję:
Teren kolejki na odcinku od ul. Przemysłowej do Parafialnej (bez ostatniej działki przylegającej od strony zachodniej do ul. Parafialnej) został sprzedany. Od ul. Parafialnej do ul. Żwirki - sprzedano 2 działki od strony ul. Parafialnej, a dwie od strony ul. Żwirki nie zostały sprzedane. Działka od ul. Żwirki do Stodolnianej przekazana została OSiR-owi. Z odmową mogli spotkać się jedynie ci mieszkańcy, którzy chcieli zakupić nieruchomości, co do których miasto miało już plany - wyjaśnia podinspektor ds. mediów.

Kilka lat temu była w planach ścieżka rowerowa śladem torowiska kolejki od ul. Przemysłowej do ul. Sulejowskiej. Była nawet mapka, niestety nie mogę jej znaleźć. Czyżby miasto zrezygnowało z tych planów?
I jeszcze coś na temat piotrkowskich ścieżek rowerowych:
http://www.piotrkow.pl/nasze-miasto/aktualnosci/2009-10-05-nowy-dywan-na-wojska-polskiego-05102009

Cytuję:
Nowy "dywan" na Wojska Polskiego (05.10.2009)
Do 30 listopada b.r. zostanie położona nowa nawierzchnia jezdni oraz powstaną nowe chodniki, a w dalszym etapie ścieżki rowerowe

Ścieżki jak nie było, tak nie ma.
http://www.piotrkow.pl/nasze-miasto/aktualnosci/2010-06-18-nowa-sciezka-rowerowa-18062010

Cytuję:
W 2010 roku na terenie Piotrkowa Trybunalskiego powstanie blisko 5,3 km utwardzonych i oznakowanych ścieżek rowerowych. Drogi dla jednośladów pojawią się na wspomnianej ulicy Słowackiego, Zalesickiej (810 metrów) i obwodnicy N-S (275 metrów od Słowackiego do Modrzewskiego)

Kolejne kłamstwo Chojniaka - ścieżka ta powstaje dopiero teraz, razem z budową ulicy:
http://img695.imageshack.us/img695/3817/sowackiegocondordii2011.jpg

70


Tytus ~Tytus (Gość)02.08.2011 08:40

Cytuję:

Zdaniem niektórych, tereny po kolejce powinno się przekazać właścicielom pobliskich nieruchomości dla polepszenia zagospodarowania - o co mieszkańcy zwracali się do Urzędu Miasta. Niektórzy spotkali się jednak z odmową. Zespół Rzecznika Prasowego Prezydenta Miasta zaznacza, że co do niektórych działek miasto miało swoje plany. - Po przejęciu terenu kolejki wąskotorowej od PKP na odcinku od granic miasta (ul. Kleszcz do torów kolejowych przy ul. Przemysłowej) do Urzędu zgłaszali się właściciele nieruchomości przyległych o wykup części terenu PKP w trybie bezprzetargowym.


Pewnie radny występuje w imieniu tych którzy chcą zrobić interes i pozyskać trochę taniej ziemi, a następnie wybudować parking dla busików albo kolejną biedronkę:))
Tak się robi interesy w Piotrkowie. Tylko pozazdrościć i pójść w ślady...

40


guzgu ~guzgu (Gość)02.08.2011 08:37

Art. 23. 1. Radny obowiązany jest kierować się dobrem wspólnoty samorządowej gminy. Radny
utrzymuje stałą więź z mieszkańcami oraz ich organizacjami, a w szczególności przyjmuje
zgłaszane przez mieszkańców gminy postulaty i przedstawia je organom gminy do rozpatrzenia.
Taki jest zapis w ustawie o samorządzie gminnym

40


jeżozwierz ~jeżozwierz (Gość)02.08.2011 08:15

~komentator widzę z tych naiwnych ;D

05


komentator ~komentator (Gość)02.08.2011 08:14

A może jest po prostu jedynym radnym, który dobrze wypełnia swoje obowiązki?

50


jeżozwierz ~jeżozwierz (Gość)02.08.2011 08:10

Jan Dziemdziora - kryminalne zagadki Piotrkowa Tryb.
Chciałbym się zapytać czemu portal promuje postać pana Dziemdziory ?? Co artykuł to pojawia się ten gościu, który interesuje się wszystkimi sprawami . Może jakieś problemy po druzgocącej porażce w wyborach ??

04


reklama
reklama

Społeczność

Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!

Życzymy miłego przeglądania naszej strony!

zamknij komunikat