- Otrzymaliśmy zgłoszenie o pożarze w budynku mieszkalnym. Po dojeździe na miejsce zdarzenia pożar okazał się jak najbardziej faktyczny, dlatego przystapiliśmy do próby gaszenia. Jednocześnie sprawdzaliśmy, czy wszystkie osoby zostały ewakuowane z miejsca zagrożenia. Prowadziliśmy działania aż do ugaszenia ognia, przewietrzenia pomieszczeń i sprawdzenia, czy nie zostało jakieś zarzewie ognia. Zaczęło się palić w pomieszczeniu na pierwszym piętrze, a ogień prawdopodobnie został zaprószony przez domowników, co wynika z okoliczności rozwoju pożaru i przeprowadzonego wywiadu na miejscu zdarzenia - wyjaśnia starszy kapitan Stanisław Głowacki z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej Komendy Miejskiej PSP w Piotrkowie.
Dodaje, że wszelkie opóźnienia mogły doprowadzić do bardzo szybkiego rozprzestrzenienia ognia w drewniaku. Wszystkie osoby przebywające w tym domu zdążyły opuścic mieszkania przed przybyciem strażaków.
- Ostatki z Piliczanami w Sulejowie
- Po tragedii nastolatka. Znamy wyniki kontroli doraźnej w I LO w Piotrkowie
- Inspekcja Weterynaryjna ostrzega - ogniska ptasiej grypy
- Zakończyły się prace nad przebudową trzech odcinków dróg gminnych Aleksandrowa
- Boiska Sportowe nad zalewem w Czarnocinie
- Piotrków. Areszt dla czterech paserów
- Śmiertelny wypadek w Ostrowie. Dachował samochód. Nie żyje 69-letnia pasażerka
- Zderzenie dwóch aut przed pasami w Al. Armii Krajowej
- Ponad 21 mln zł na odnowę kamienic na "starówce" w Piotrkowie