Pioma: 130 osób do zwolnienia !

Strefa FM Wtorek, 15 lipca 200877
Potwierdza się najczarniejszy scenariusz. Związkowcy usłyszeli oficjalnie od zarządu Piomy o zamiarze grupowych zwolnień.
Drugie spotkanie związkowców z przedstawicielami właściciela fabryki Grupy FAMUR nie przyniosło porozumienia stron. Padły jednak konkretne liczby:
- Wypowiedzenia otrzyma łącznie 130 osób - mówi Czesław Skulski Przewodniczący Komisji Międzyzakładowej NSZZ „Solidarność” w FMG „Pioma S.A.
Foto J.MizeraFoto J.Mizera

W piątek pracownicy Piomy zamierzają pikietować przed siedzibą Grupy FAMUR w Katowicach.

Zainteresował temat?

0

0


Zobacz również

reklama

Komentarze (77)

Zaloguj się: FacebookGoogleKonto ePiotrkow.pl
loading
Portal epiotrkow.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez użytkowników. Osoby komentujące czynią to na swoją odpowiedzialność karną lub cywilną.

tato ~tato (Gość)19.07.2008 23:25

Do MISIEK: Pioma była włączona w NFI. To klasyczny przykład, jak się robi przekręt stulecia, że okradziony o tym nawet nie wie, a nawet...jest wdzięczny złodziejowi, że go pozbawił "nadmiaru przybytku" Otóż największe profity na NFI zarobiły zagraniczne tzw. "FIRMY ZARZĄDZAJĄCE" Zamiast na restrukturyzację PIOMY, tam poszły pieniądze i to w twardej walucie. Oto protokół z kontroli NIK z 2001r.:
"Główne korzyści z Programu osiągnęły firmy zarządzające majątkiem NFI. Otrzymały one wynagrodzenie za zarządzanie w łącznej wysokości 526,1 mln zł, co stanowiło 15,2% wartości aktywów funduszy. Na wynagrodzenie to składało się roczne ryczałtowe wynagrodzenie za zarządzanie w wysokości 513,3 mln zł (wypłacone ze środków funduszy) oraz roczne wynagrodzenie za wyniki finansowe w wysokości 12,8 mln zł (wypłacone ze środków uzyskanych ze sprzedaży akcji NFI należących do Skarbu Państwa). Korzyści finansowe firm zarządzających będą znacznie większe biorąc pod uwagę, że ich wynagrodzenie zostało najczęściej ustalone przez fundusze w wysokości 1.600.000 EUR rocznie a Skarb Państwa przeznaczył na ten cel akcje NFI, których wartość rynkowa wynosiła 22 czerwca 2001 r. 120 mln zł."[i]
FIRMY ZARZĄDZAJĄCE nic nie zrobiły. Za darmo wzięły pieniądze. No chyba, że ktoś mi tutaj przedstawi, że choć jeden kontrakt załątwiły dla PIOMY.
Obecna władza PO-PSL, to jak Deja vu (deżawi). Owoce ich działania można zobaczyć za jakieś 10 lat, ale kto o tym będzie pamiętał, tak jak o nieszczęsnej PIOMIE...

00


misiek ~misiek (Gość)19.07.2008 12:47

Gdyby Pioma nie była skomercjalizowana, a póżniej nie kupiłby jej Utech to tereny po Piomie wyglądałyby dzisiaj tak jak obecnie teren po Karze i Hortensji (nie pamietasz czasu jak wypłata była w ratach?).
Jak chcesz politykować to startuj w wyborach, a nie rób ludziom wody z mózgu!!!

00


tato ~tato (Gość)19.07.2008 02:59

To Wy sami zadecydowaliście o tym, co teraz jest!!!!! Dlaczego zgodziliście się wziąć darmowe 15% akcji i zostać sprzedanym??? Byliście włączeni w program NFI. Autorem PPP był Janusz Lewandowski. Ekipa Jana Krzysztofa Bieleckiego, którego powołał - na Waszą zgubę Lech Wałęsa. Ta sama ekipa rządzi dziś pod barwami Platformy Obywatelskiej. Część z Was na pewno pół roku temu oddała na nich głos.

00


filozof ~filozof (Gość)18.07.2008 20:52

Taki jest niestety kapitalizm, o który tak walczyliśmy. Pracodawca nie zatrudni nikogo, ponad to, co jest jemu potrzebne, żeby się dalej bogacił i choćby miał wiele miliardów euro na koncie, też będzie mu mało i będzie główkował, gdzie i jak by tu jeszcze zarobić. Ten ustrój opiera się na ludzkiej chciwości, która jest w pewnym sensie jego motorem napędowym. Paradoksalnie zresztą dzięki chciwości jednych, inni mają pracę (pewien ekonomista stwierdził wprost, że chciwość jest dobra dla gospodarki). A tych, którzy mają się gorzej wypada nazywać "nieudacznikami", choć to niekiedy bardzo wartościowi ludzie, tylko nie potrafią zręcznie wykorzystać mechanizmów rynkowych w celu własnego bogacenia się, być może zresztą całkiem zgodnie z prawem. Ale chyba tylko bardzo naiwni wierzą, że do fortun dochodzi się tzw. "ciężką pracą"... Ciężką pracą to się do niczego nie dochodzi. Trzeba wiedzieć, kiedy jakie akcje kupić, z kim wejść w spółkę, komu dać zarobić, a kogo przegonić, bo to się akurat opłaca, z kim wchodzić w układy, a kogo omijać, w jaką branżę zainwestować, komu dać weksel, a komu gotówkę, komu i za co zapłacić prowizję, jakie wierzytelności przejąć, w czym i pomiędzy kim pośredniczyć itp. itd. Za to wszystko, za te szczególne talenty, dochodzi się do pieniędzy, zaszczytów, niekiedy do polityki i przeróżnych innych układów, buduje się pałace i kupuje odrzutowce, tak naprawdę nie wykonując bezpośrednio żadnej użytecznej pracy, a zwykły Kowalski który rzeczywiście ciężko pracuje, ma się cieszyć, jeżeli akurat nie będzie na liście do zwolnienia, albo jeśli znajdzie pracę za np. 1500 zł. Obrzydliwy ustrój. Nie wiem, może jestem jakimś "komuchem", ale mi się to wcale nie podoba. A to, że marksizm okazał się utopią, nie musi oznaczać, że nie ma żadnej alternatywy dla kapitalizmu. Moim zdaniem wcześniej, czy później to wybuchnie, bo nawet w najbogatszych krajach są rzesze nędzarzy (czyli tzw. "nieudaczników"...) obok krezusów i ta polaryzacja jest konieczna, żeby ten zasr... kapitalizm się dalej kręcił... Ciekawe jest również, jak się to wszystko ma do etyki chrześcijańskiej?... Moim zdaniem nijak, no, ale księża wolą się raczej zajmować zapłodnieniem in vitro, albo życiem "na kocią łapę", a nie zjawiskami ekonomiczno-społecznymi o złożonych implikacjach moralnych. To wszystko jest jakimś koszmarnym szpitalem wariatów. A swoją drogą, współczuję Pracownikom Piomy i życzę, żeby w razie zwolnienia znaleźli szybko pracę, najlepiej lepszą! Wiem, że to trudne, ale chyba możliwe... Pozdro!...

10


hala ~hala (Gość)18.07.2008 12:54

No i jak widać zwalniają z biurowca

00


Hala ~Hala (Gość)17.07.2008 12:51

Zgadzam sie z tobą Paweł nie chce dzielic Piomy na Biurowiec i Halę ale trzeba sobie wytłumaczyć że w biurowcu jest za dużo osób które naprawde są zbędne a hala musi na nich zarobić. Ja 17 lat parcy na montazu zarabiam na reke 1300 zl w tym syfie a spytaj sie ile zarabiaja w biurze z tym stazem I nie dziwie się że Famur będzie zwalniał, jest mi smutno że ktoś starci pracę, ale twarde prawa rynku takie teraz są aby najmniejszymi kosztami zrobić jak największe zyski. i jeżeli Famur nie podniesie stawek to ludzie będą odchodzić . I nie chciałem ubliżyć nikomu nie jestem z tych. Pozdrwiam cała Piomę od jutra ide na urlopik będę myślami z Wami.

00


anonim ~anonim (Gość)17.07.2008 12:38

Do Hali Jeżeli ktoś nazywa mnie psychicznym to ja mogę też nazwać tego kogoś motłochem. Pożyjemy zobaczymy. Polak podobno mądry po szkodzie. A mnie wydaje się patrząc na tą cała sytuację, że Polak zarówno głupi przed jak i po szkodzie. Właściciel jeżeli to czyta to śmieje się i ma bardzo zadowoloną minę. Zwłaszcza przed dzisiejszym spotkaniem z załogą o 14.00. Ponieważ osiągnął to czego chciał. Tak żeby nikt nie pojechał np. na jutrzejszą pikietę. Obieca pracownikom produkcyjnym że dostaną podwyżki (kosztem zwolnionych "psychicznych") i sprawa załatwiona. A czy za dużo by stracił? Trudno powiedzieć. Zobacz sobie notowania akcji Famuru. W ciągu ostatniego okresu ich wartość sporo spada. A to głównie dzięki temu całemu zamieszaniu. Jeżeli wynik finansowy jest taki dobry to dlaczego jest taki zły, że trzeba robić restrukturyzację. Pracownik na warsztacie jak zepsuje mu się maszyna to zgłasza to i siedzi. Ale po restrukturyzacji się to pewnie skończy. Po prostu nie będzie miał płacone za siedzenie a może nawet leżenie i czekanie na naprawę. I wtedy będzie mógł powiedzieć, że jest zadowolony bo kasę będzie dostawał za pracę a nie za leżenie.

00


Paweł ~Paweł (Gość)17.07.2008 12:08

Do Hali...! Posłuchaj kolego.Największą głupotą jest dzielenie załogi na fizycznych i umysłowych tak jak to Ty czynisz.Tak było za komuny - a Ty jeszcze chyba w tamtej epoce żyjesz.W zaistniałej sytuacji należy szukać przyczyn a nie skutków.I bardzo proszę nie ubliżaj pracownikom umysłowym bo bez nich zakład napewno by nie istniał.

00


Hala ~Hala (Gość)17.07.2008 11:25

DO ANONIMA widzisz kolego ze wszyscy maja dosyc pracowac na biurowiec patrząc na forum a nie wieżę że Famur przeniesie Piomę na Śląsk za duzo by straci a zyski przeciez ma w mln. A jeszcze jeżeli ludzi pracujących na halach nazywasz "motłochem" ty ty musisz byc tym wykształconym inż mgr co przez 5 lat siedzial na uczelni i nic sie nie nauczył bo błędy to my po technikach was poprawiamy. Przecież ty z takim wykształceniem napewno znajdziesz prace to co sie boisz .... od koryta cię odsuną ;-) Hala rządzi

00


Paweł ~Paweł (Gość)17.07.2008 09:06

Panowie związkowcy z "Piomy" !!!
To do Was załoga może mieć największe pretensje o aktualną sytuację.Do tej pory nic nie robiliście aby dbać o ich dobro i przyszłość a skupiliście się tylko na działaniach,które Wam tylko gwarantowały wysokie zarobki i profity od Dyrekcji Fabryki.Pokażcie załodze swoje prawdziwe zarobki i majątki jakie zgromadziliście.Panie Skulski niech Pan pokaże załodze stan swojego konta Bankowego.Panie Szczypiorski pokaż Pan ludziom z Piomy swój pałac w Przygłowie.Panie Sońta pokaż Pan jak mieszkasz i czym jezdzisz.Teraz wszystko co robicie jest musztardą po obiedzie.Jest to tylko walka o wasze stołki i wasze koryta.Tak trzymać Panowie związkowcy może Was załoga na taczkach nie wywiezie i z nowym Prezesem Piomy jakoś sie dogadacie i dalej dla Was będzie fajne.

00


reklama
reklama

Społeczność

Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!

Życzymy miłego przeglądania naszej strony!

zamknij komunikat