Pierwsze "miejskie urodziny" w Piotrkowie?

Piątek, 14 kwietnia 201712
To urodziny, które Michał Piekarek zapamięta na naprawdę długo. Jego przyjaciele zorganizowali dla niego niezwykły prezent - "grę miejską", podczas której świeżo upieczony 25-latek musiał odkrywać kolejne lokalizacje, rozwiązywać łamigłówki czy wykonywać konkretne zadania.

Ładuję galerię...

Niby nic wielkiego, gdyby nie fakt, że grupa kilkunastu przyjaciół zrobiła wszystko, by o urodzinach usłyszał cały Piotrków – miasto oklejone zostało plakatami informującymi o urodzinach Michała, a na monitorach autobusów MZK i na elektrycznych billboardach na czterech skrzyżowaniach wyświetlane są życzenia dla jubilata.

 

- Zorganizowanie tego prezentu sporo nam zajęło, a artykuł na najpopularniejszym portalu w mieście byłby uwieńczeniem naszych starań – napisał do nas Kuba, kolega jubilata. Ostatecznie do nagłośnienia wydarzenia przekonał nas... ten banner. Nic dodać, nic ująć!

 

 

Dodajmy: o niezwykłych urodzinach piszemy przede wszystkim dlatego, że to forma nieszczególnie popularna nie tylko w Piotrkowie, ale w ogóle w Polsce. Owszem, istnieją specjalne firmy eventowe, które specjalizują się w organizowaniu gier miejskich, ale raczej z okazji wieczorów kawalerskich, panieńskich czy na przykład w ramach imprez firmowych, ale nadal trudno mówić o tym jak o masowym zjawisku. To niemal pewne, że to pierwsze "miejskie urodziny" w Piotrkowie. Skąd pomysł na zabranie się za tak nietypową inicjatywę?

 

- Stwierdziliśmy, że prezenty materialne są fajne, ale pomyśleliśmy, by zrobić coś, co Michał zapamięta na całe życie – tłumaczy Paweł Łobodziński. - Myślę, że nikt nie wpadł na taki pomysł, by zorganizować taką grę w Piotrkowie.

Jakie dokładnie zadania czekały Michała? - Miał przygotowane różne skrytki, do których potrzebował kluczyków, musiał rozszyfrowywać zagadki czy kłódki. Zagadki dotyczyły naszej przeszłości, ale polegały także na inteligencji czy logice – tłumaczy Paweł.

 

Spotkaliśmy się na dworcu w Piotrkowie, gdzie – niemal w samo południe - odbył się finał długiej i pracochłonnej akcji. To tam Michał odebrał życzenia od wszystkich, którzy zaangażowali się w wyprawienie mu niezwykłych urodzin.

- Byłem praktycznie w całym Piotrkowie. Musiałem przypomnieć sobie sporo rzeczy z przeszłości i rozszyfrować pewne wskazówki. Niemniej jednak udało się wykonać zadania w wyznaczonym czasie. Było to dla mnie totalnym zaskoczeniem, czuję się uradowany – mówi sam jubilat.

 

POLECAMY


Zainteresował temat?

6

2


Komentarze (12)

Zaloguj się: FacebookGoogleKonto ePiotrkow.pl
loading
Portal epiotrkow.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez użytkowników. Osoby komentujące czynią to na swoją odpowiedzialność karną lub cywilną.

juliantuwim ~juliantuwim (Gość)14.04.2017 12:59

fajniutki pomysł! gratuluję fantazji.

80


leopoldstaff ~leopoldstaff (Gość)14.04.2017 12:52

fajniutka ta czarnulka jest

25


reklama
reklama

Społeczność

Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!

Życzymy miłego przeglądania naszej strony!

zamknij komunikat