Wczoraj wieczorem dotarli do Gorzkowic pokonując trasę 26 km. - Drugi dzień jest jednym z najtrudniejszych do pokonania, ze względu na długą trasę - mówi ksiądz Tomasz Estkowski - kierownik pielgrzymki. - Mamy do przejścia ponad 30 kilometrów. Jednak pogoda jest wymarzona, atmosfera podniosła, a ludzie pozytywnie nastawieni do drogi – zaznaczył ksiądz.
Jutro pielgrzymi pokonają 29 km docierając na noc do Krasic. Do Częstochowy zawitają w czwartek po południu. Droga powrotna zajmie im trzy dni.
Więcej o pielgrzymce przeczytasz TUTAJ