- 9 kwietnia piotrkowscy policjanci zatrzymali 35-latkę podejrzewaną o kradzież środków odurzających ze szpitala w Piotrkowie Trybunalskim. Do zdarzenia doszło 20 stycznia 2013 roku, kiedy nieznana wówczas osoba otworzyła kluczem kasetkę znajdującą się na sali chorych, skąd zabrała 16 ampułek zawierających środki odurzające. Czynności operacyjne i zebrany w sprawie materiał dowodowy doprowadził śledczych do 35-letniej pielęgniarki, która - jak się okazało - otworzyła kasetkę, nie powiadamiając osoby odpowiedzialnej za leki. Z ustaleń funkcjonariuszy wynika, że leki zabrała na własne potrzeby. 9 kwietnia kobieta usłyszała zarzut z Ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii, za co grozi jej kara do 10 lat pozbawienia wolności – mówi Ilona Sidorko, rzecznik prasowy KMP w Piotrkowie.
Dyrektor szpitala potwierdził fakt kradzieży leków. - W trakcie kontroli wewnętrznej stwierdziliśmy niedobór kilkunastu ampułek środków odurzających i zgłosiliśmy to na policję. Pewnego rodzaju procedury pozwalają nam na stwierdzenie ubytków leków. Mam nadzieję, że jest to przypadek jednostkowy – mówił Marek Konieczko, dyrektor szpitala przy Rakowskiej.
Pielęgniarka została dyscyplinarnie zwolniona z pracy. Teraz za swój czyn odpowie przed sądem.
(Strefa FM)
- Podsumowali tegoroczną kwestę
- Kto zostanie mistrzem gminy Sulejów?
- Problem mieszkańców bloków w Woli Krzysztoporskiej
- Szukali ciała w dawnym szpitalu
- Lubisz jazz? Wpadnij na dwa dni do Sulejowa
- Budowa tężni solankowej w Piotrkowie oficjalnie zakończona
- Policja ukarała Antoniego Macierewicza. Czy poseł straci prawo jazdy?
- Jazda elektryczną hulajnogą kosztowała go łącznie 2700 zł. Wszystko przez alkohol
- Od jutra rozpocznie się budowa chodnika. Będą utrudnienia na Wierzejskiej