Parking dla każdego czy dla mieszkańców osiedla?

Strefa FM Sobota, 02 lutego 201983
Mieszkańcy bloków przy ul. Gałczyńskiego skarżą się na brak wolnych miejsc na parkingu przy ul. Dmowskiego. Ich zdaniem teren jest przeznaczony wyłącznie dla mieszkańców osiedla, tymczasem parkują tam uczniowie i nauczyciele ZSP nr 2 czy pracownicy pobliskich zakładów. Straż Miejska interwencji nie podejmuje, bo ustawione oznakowanie jest według nich nieprecyzyjne, a co za tym idzie, parkować może tam każdy.
Parking dla każdego czy dla mieszkańców osiedla?

W skierowanej do redakcji wiadomości czytamy: "Głównym problemem jest nagminne zastawianie całego parkingu przez uczniów ZSP nr 2 oraz pracowników Piomy, mimo zabraniających im tego stosownych znaków drogowych. Straż Miejska umywa ręce i nie interweniuje w tej sprawie, mimo wielokrotnych próśb. Zaparkowanie auta w godzinach 7.30 – 15.00 graniczy z cudem. Niejednokrotnie ja i moi sąsiedzi zmuszeni jesteśmy nosić dzieci czy też zakupy z parkingu oddalonego o kilkaset metrów. Jedynym "udogodnieniem" jest wymalowanie 5 miejsc dla inwalidów, z którego korzystają maksymalnie dwie osoby. Problem kilkukrotnie był zgłaszany do Piotrkowskiej Spółdzielni Mieszkaniowej (wraz z podpisami mieszkańców) jak i do Urzędu Miasta za pośrednictwem Rady Osiedla. Niestety bez odzewu". - To trwa już… kilkadziesiąt lat - mówi Marek Potrzebowski, prezes Piotrkowskiej Spółdzielni Mieszkaniowej. - Teraz jest coraz więcej samochodów, więc sprawa przybiera na sile - dodaje.

 

Mieszkańcy wielokrotnie interweniowali w zarządzie spółdzielni, ponieważ według nich,  parking zajmowany jest przez pracowników zakładów, uczniów i nauczycieli bezprawnie. Zwróciliśmy się w tej sprawie do Lidii Łopusiewicz, dyrektor ZSP nr 2. - Nigdy nikt nie zgłaszał nam takiego problemu. Ani uczniowie, ich rodzice czy mieszkańcy pobliskich bloków. Tutaj przyjeżdżają także pracownicy Famuru, Zametu, Piomy Odlewni, więc ciężko potwierdzić, do kogo należy dany pojazd. My mamy wewnętrzny parking z tyłu szkoły, jednak jest on przeznaczony dla nauczycieli i pracowników. Jestem zdziwiona, że nikt tutaj się nie zjawił, tylko sprawa została zgłoszona do prasy. Ponadto w naszej szkole swoją siedzibę ma Rada Osiedla Południe, jesteśmy w świetnych relacjach, organizujemy razem różnego rodzaju przedsięwzięcia - tłumaczy dyrektor placówki.

 

Przy wjeździe na parking umieszczony jest znak drogowy D-18 oraz tabliczka z informacją: 'Tylko dla mieszkańców osiedla Narutowicza Południe". Strażnicy miejscy jednak nie podejmują tam interwencji, ponieważ ich zdaniem w Piotrkowie nie ma takiego osiedla i znak jest nieprecyzyjny. Tym samym mogą z niego korzystać wszyscy mieszkańcy. - Piotrków nie jest podzielony na dzielnice i osiedla w oficjalnym wykazie. Posługujemy się tylko nazwami ulic i numeracją porządkową nieruchomości. Ten znak jest nieprecyzyjny, zwłaszcza dla funkcjonariuszy, którzy mają egzekwować przepisy. Mieszkańcy powinni zwrócić się do zarządcy tego terenu o wprowadzenie tam czytelnej, zgodnej z przepisami organizacji ruchu drogowego. W ten sposób można ograniczyć liczbę osób korzystających z tego parkingu, ale wymaga to precyzyjnej informacji w postaci znaku - wyjaśnia Jacek Hofman, komendant Straży Miejskiej w Piotrkowie.

 

Ze słowami komendanta nie zgadza się jednak prezes PSM. - W nomenklaturze naszej spółdzielni istnieje takie pojęcie jak osiedle Narutowicza Południe. Obejmuje ono bloki pomiędzy Al. Sikorskiego, al. Concordii, ul. Dmowskiego i Kostromskiej. Być może to jest unik ze strony Straży Miejskiej. Poza tym kwestia jest taka, że 1/3 parkingu leży na terenie spółdzielni, a 2/3 na terenie miasta - tłumaczy prezes Potrzebowski.

 

Aby interwencja strażników miejskich była zasadna, sprawa musi być zgłoszona przez świadka popełniania wykroczenia, który osobiście wskaże funkcjonariuszom pojazd zaparkowany niezgodnie z przepisami. - Wtedy strażnicy podejmują czynności wyjaśniające. Tak naprawdę nie są to często podejmowane przez nas interwencje - mówi Jacek Hofman.

 

- Możemy jedynie apelować do kierowców o stosowanie się do umieszczonej na znaku tabliczki - tłumaczy Marek Potrzebowski. - Gdybyśmy chcieli podjąć inne działania, czyli postawienie szlabanu czy innych urządzeń, byłoby to związane z dodatkowymi kosztami. Chyba, że wymienimy tabliczkę z informacją, dla kogo jest ten parking. Jeżeli Straży Miejskiej jest to potrzebne, zrobimy to - mówi prezes Piotrkowskiej Spółdzielni Mieszkaniowej. 


Zainteresował temat?

3

7


Zobacz również

Komentarze (83)

Zaloguj się: FacebookGoogleKonto ePiotrkow.pl
loading
Portal epiotrkow.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez użytkowników. Osoby komentujące czynią to na swoją odpowiedzialność karną lub cywilną.

gość ~gość (Gość)02.02.2019 14:04

Nie umici zastawci autami i więcej nie wyjadą

12


płatnik ~płatnik (Gość)02.02.2019 13:45

to samo pod zusem .auta pracowników na wszystkich parkingach stoją ,a petenci w błocie parkują

92


do mode janosik ~do mode janosik (Gość)02.02.2019 13:21

czytaj ze zrozumieniem i publikuj kr.....

20


gość ~gość (Gość)02.02.2019 13:05

Pani dyrektor szkoły ma chyba słabą pamięć. Wielokrotnie mieszkańcy bloku kontaktowali się z dyrekcją szkoły z prośbą o interwencję. Niestety bez echa. Pani dyrektor wręcz twierdziła że to nie ich sprawa.

13


taki jestem ~taki jestem (Gość)02.02.2019 13:04

Jeżeli 2/3 parkingu należy do miasta, to wała tym którzy chcą by był parking tylko dla nich. Odgrodźcie sobie wasze 1/3 i róbta co chceta.

51


Kukizowiec ~Kukizowiec (Gość)02.02.2019 12:39

Problem rozwiąże się 1 kwietnia - w końcu według prezesa MZK podwyżka sprawi, że więcej osób będzie korzystać z komunikacji miejskiej.

80


mowny prezes ~mowny prezes (Gość)02.02.2019 12:14

ostatnie zdanie prezesa jest godne podkreślenia - bierz się chłopie za robotę i rusz się w teren

31


googlebox ~googlebox (Gość)02.02.2019 12:05

Parkingi są dla wszystkich, jak chcecie sobie parkować na swoim parkingu , to kupcie sobie działkę na wsi, ogrodzić i wtedy możesz powiedzieć że jesteś na swoim.Jak akurat mam tam sprawę do załatwieni to nie zostawię samochodu np. w Fokusie i z buta nie będę darł 2 km,.

61


gość ~gość (Gość)02.02.2019 11:53

Nie macie większych problemów?

51


cierpliwy ~cierpliwy (Gość)02.02.2019 11:27

Jeśli 2/3 parkingu znajduje się na gruncie miejskim, to jakim prawem spółdzielnia mieszkaniowa zorganizowała tam parking dla swoich mieszkańców. Nie jesteś zarządcą, to nie masz prawa ustawiać znaków drogowych ani ograniczać dostępu. Jakim prawem prezes twierdzi, że mógłby postawić znak i szlaban, mając oczywiście na myśli zaporę.

90


reklama
reklama

Społeczność

Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!

Życzymy miłego przeglądania naszej strony!

zamknij komunikat