Z dotychczasowych ustaleń wynika, iż w domu zamordowanej 77-latki mieszkał jej 36-letni bratanek wraz z rodziną. Pomiędzy lokatorami często dochodziło do kłótni.
- Feralnego dnia eskalacja negatywnych emocji i wzajemnej niechęci do siebie w połączeniu z alkoholem, który spożył 36-latek skończyła się tragicznie - mężczyzna wszedł do pokoju swojej ciotki i udusił ją w czasie snu - mówi mł. asp. Barbara Stępień z KPP Opoczno.
Zatrzymany 36-latek podczas przesłuchania przyznał się do zamordowania swojej ciotki. Przedstawiono mu zarzut zabójstwa - czyn ten zagrożony jest karą pozbawienia wolności na czas nie krótszy od 8 lat, karze 25 lat pozbawienia wolności albo karze dożywotniego pozbawienia wolności.