Skąd taki pomysł? - Inicjatywa ma związek z nasileniem się działań inwestycyjnych polegających na budowie przez osoby fizyczne garaży o metalowej konstrukcji, które nie są trwale złączone z gruntem – tłumaczy Krzysztof Rudzki z Zespołu Prasowego naszego magistratu. - Takie obiekty nie spełniają - w obowiązującym stanie prawnym - definicji budynku. Będąc w posiadaniu podmiotów nie prowadzących działalności gospodarczej, nie podlegają opodatkowaniu - wyjaśnia. - Obiekty wyłączone są z opodatkowania podatkiem od nieruchomości pomimo że spełniają wszystkie funkcje budynku. Spełniają przy tym takie same funkcje jak np. obiekty murowane posiadające fundamenty czy obiekty blaszane trwale złączone z gruntem, które są opodatkowane. W sposób ewidentny narusza to równość uprawnień i obowiązków obywateli w zakresie realizacji świadczeń o charakterze publicznoprawnym. Dodatkowo na niektórych obszarach garaże metalowe zaczynają zajmować bardzo duże powierzchnie gruntów. Tworzone są wręcz całe kompleksy tych obiektów, co negatywnie oddziałuje na wizerunek miasta.
Magistrat przypomina, że podatki za garaże były nakładane przed 2003 r. Obowiązujące wtedy przepisy zezwalały na takie działania.
Ministerstwo Finansów nad sprawą się zastanawia, ale - za pośrednictwem biura komunikacji i promocji - dość oględnie odpowiedziało „Dziennikowi Gazecie Prawnej”: - Obecnie nie znajduje uzasadnienia zmiana sposobu opodatkowania metalowych garaży będących w posiadaniu osób fizycznych. Taka zmiana może zostać rozważona w ramach prac nad systemową redefinicją przedmiotów opodatkowania podatkiem od nieruchomości. Jedną z możliwych koncepcji jest odejście od powiązania definicji budynków i budowli zawartych w ustawie podatkowej z przepisami prawa budowlanego. W tym kontekście przedstawiony problem może być przedmiotem analiz.
Magistrat nie wie, ile w Piotrkowie jest blaszanych garaży, w związku z tym trudno dziś oszacować jakie pieniądze wpłynęłyby dodatkowo do miejskiego budżetu. Ale urzędnicy podkreślają, że tu nie chodzi przede wszystkim o pieniądze. Blaszaki – ich zdaniem – źle wpływają na wizerunek miasta.
aw