- W związku z faktem, że Ośrodek Sportu i Rekreacji w Piotrkowie Trybunalskim w ramach realizowanych przez siebie działań użył zastrzeżonej nazwy "Bieg Trybunalski", która na podstawie zgłoszenia w Urzędzie Patentowym RP z dnia 24 września 2008 roku stanowi moją własność, wzywam Państwa do zapłaty 10 tys. złotych w zamian za bezumowne korzystanie z przedmiotowej nazwy - pisze Sokalski (w piśmie z 14 października) skierowanym do dyrektora OSiR-u, Leszka Heinzla.
Sokalski informuje przy tym władze OSiR-u, że wpłaty należy dokonać na rzecz Fundacji Dzieciom "Zdążyć z pomocą". - W razie niewpłacenia we wskazanym terminie żądanej kwoty, oświadczam, iż zamierzam wystąpić na drogę sądową celem dochodzenia swoich roszczeń. Warto nadmienić, iż wskazana kwota będzie ekwiwalentem za używanie nazwy "Bieg Trybunalski" w 2010 roku. W sprawie dochodzenia roszczeń za lata ubiegłe zostaną Państwo poinformowani odrębnym pismem - czytamy w "Wezwaniu do zapłaty". Co na to wszystko odpowiedział Strefie FM dyrektor OSiR-u Leszek Heinzel?
Przypomnijmy, że "Bieg Trybunalski"..., czy jak go tam zwał, przebiegł przez Piotrków 17 października, a wzięło w nim udział zaledwie 726 osób, mniej niż rok temu (750), mniej niż przed dwoma laty (ok. 1000), o frekwencji w latach wcześniejszych nie wspominając.
AS