Najważniejsze zmiany, jakie wprowadza nowa ustawa mieszkaniowa, dotyczą znacznego zwiększenia kwot dofinansowania dla gmin z Funduszu Dopłat. Wsparcie budownictwa na wynajem z obecnych 20 proc. wzrośnie do nawet 35 proc. kosztów inwestycji. Dla powstających budynków komunalnych wsparcie z obecnych 35-45 proc. wzrośnie do nawet 80 proc.
Dzięki pieniądzom na wkład własny gminy będą mogły rozpoczynać inwestycje szybciej. Nie będą już musiały przeznaczać środków z własnych budżetów i oczekiwać na ich zwrot. Dostaną również pieniądze na remont pustostanów nienadających się do zamieszkania przez zły stan techniczny (dofinansowanie do 80 proc. kosztów modernizacji takich budynków).
W programie wsparcia społecznego budownictwa czynszowego nowa ustawa mieszkaniowa przewiduje możliwość dojścia z czasem do własności przez najemców nowych mieszkań budowanych przez towarzystwa budownictwa społecznego (TBS-y). Takiego rozwiązania dotychczas nie było.
Możliwość łączenia finansowania z różnych programów otwiera przed gminami szybszą ścieżkę do remontów budynków komunalnych. Przykładowo za sprawą dofinansowania z Funduszu Dopłat i wsparcia z Funduszu Termomodernizacji i Remontów będzie można otrzymać pieniądze na remont mieszkań i docieplenie budynku komunalnego.
„Te wszystkie zmiany zawarte w pakiecie mieszkaniowym spowodują, że Polacy będą krócej czekać na mieszkania, czy to w zasobach pozostających w towarzystwach budownictwa społecznego, czy też w zasobach gminnych” - powiedział Michał Baj, dyrektor zarządzający Pionem Programów Mieszkaniowych w Banku Gospodarstwa Krajowego.