27 kwietnia przed godz. 23 dyżurny piotrkowskiej komendy otrzymał informację, że na Placu Czarnieckiego młody mężczyzna niszczy samochody. Na miejsce skierowani zostali policjanci z patrolu interwencyjnego. Na parkingu nie było już wandala, policjanci zauważyli jednak zdewastowane pojazdy. Mercedes benz i skoda octavia miały urwane boczne lusterka. - Funkcjonariusze postanowili skontaktować się telefonicznie z dyżurnym Straży Miejskiej. Po chwili ustalili przebieg zajścia i rysopis mężczyzny podejrzewanego o ten chuligański czyn – informuje oficer prasowy komendy policji w Piotrkowie. - Dokładnie sprawdzili przyległe ulice i zauważyli podejrzewanego, który próbował uciec przed mundurowymi do klatki schodowej przy jednej z ulic Starego Miasta. Po krótkim pościgu został zatrzymany i obezwładniony.
21-letni piotrkowianin był pijany. Miał 1,35 promila alkoholu w organizmie. Trafił do policyjnego aresztu, a po wytrzeźwieniu dostał zarzut uszkodzenia mienia. Grozi mu do 5 lat więzienia. Okazało się również, że sprawca działał w warunkach recydywy, a to oznacza wyższy wymiar kary.
Straty poniesione przez właścicieli pojazdów sięgają 5 tysięcy złotych.