- Numer 213 był przed godz. 8 i jeszcze nie wszedł (g. 10.55), bo panie nie wiedzą, co mają robić - denerwuje się kobieta, która przyjechała z Moszczenicy zarejestrować skuter. - Ja się pytam, który numerek przyjmuje, a pani mówi, że czeka na numerek. To my czekamy przecież... Królików doświadczalnych z nas zrobili.
Tak było wczoraj w pierwszym dniu działania nowego systemu za 60 tys. zł, który miał znacznie usprawnić obsługę w wydziale komunikacji piotrkowskiego starostwa. Mariusz Hejduk z Czarnocina czekał 3,5 godziny, aby przerejestrować auto z Niemiec.
- Straszny bałagan, lepiej było stać w normalnej kolejce, bo człowiek z człowiekiem się dogada, a z maszyną nie da rady - komentuje.
Małgorzata Łęcka, kierownik wydziału komunikacji, przekonuje, że drobne kłopoty z systemem zostaną usunięte i od dziś będzie lepiej.
Marek Obszarny POLSKA Dziennik Łódzki
- Podsumowali tegoroczną kwestę
- Kto zostanie mistrzem gminy Sulejów?
- Problem mieszkańców bloków w Woli Krzysztoporskiej
- Szukali ciała w dawnym szpitalu
- Lubisz jazz? Wpadnij na dwa dni do Sulejowa
- Budowa tężni solankowej w Piotrkowie oficjalnie zakończona
- Policja ukarała Antoniego Macierewicza. Czy poseł straci prawo jazdy?
- Jazda elektryczną hulajnogą kosztowała go łącznie 2700 zł. Wszystko przez alkohol
- Od jutra rozpocznie się budowa chodnika. Będą utrudnienia na Wierzejskiej