- 17 mln na Centrum Świętego Mikołaja w Wolborzu
- Dzień Pracownika Socjalnego. Statuetki dla MOPR i PCPR w Piotrkowie
- Podsumowali tegoroczną kwestę
- Kto zostanie mistrzem gminy Sulejów?
- Problem mieszkańców bloków w Woli Krzysztoporskiej
- Szukali ciała w dawnym szpitalu
- Lubisz jazz? Wpadnij na dwa dni do Sulejowa
- Budowa tężni solankowej w Piotrkowie oficjalnie zakończona
- Policja ukarała Antoniego Macierewicza. Czy poseł straci prawo jazdy?
Niespodzianki na Sesji Rady Miasta Piotrkowa
- No nie, panie przewodniczący, to już w ogóle jest kpina! Jak to moje żądanie jest niezgodne z prawem? Mam podpisaną informację, jest pieczęć prawnika urzędu. I znowu coś jest niezgodne z prawem! - protestowała radna.
Ostatecznie doszło do głosowania. 15 radnych było przeciwnych, a tylko siedmiu opowiedziało się za wprowadzeniem tego punktu do porządku obrad.
Dużo dyskusji wywołały także zmiany w budżecie miasta na 2008 rok oraz aktualizacja Wieloletniego Programu Inwestycyjnego na lata 2008-2012. Na sam początek wysunął się problem infrastruktury.
- Zmodernizowane miało być skrzyżowanie, na którym były wypadki. I to wypadki z ofiarami śmiertelnymi. Komentarz w opisie do tej zmiany jest kompromitujący: „ z uwagi na liczne wątpliwości środowisk opiniotwórczych”. Kto decyduje o budowie dróg? Środowiska opiniotwórcze? Jakie? Tak naprawdę warunki techniczne a nie środowiska opiniotwórcze - pytał o decyzje w sprawie skrzyżowania za Carrefourem radny PO Andrzej Czapla.
Przy tej okazji radni dowiedzieli się również o tym, że kosztorys inwestycyjny biblioteki miejskiej jest znacznie wyższy niż zakładano. Wynosi bowiem aż 43 miliony złotych.
- Jest to dla nas szok - zgodnie mówili Małgorzata Majczyna, dyrektor Biura Inwestycji oraz prezydent Krzysztof Chojniak.
- Sprawa biblioteki będzie wymagała dogłębnej analizy od początku do końca. Nawet gdyby dofinansowanie unijne było na poziomie 75% to kwota, którą musielibyśmy wyłożyć z własnych środków zamiast 4-5 mln zł musiałaby wynosić 11 mln. A w związku z tym są to już niesamowicie duże pieniądze, różne od tych, które zakładaliśmy wcześniej - dodał prezydent.
Nieoczekiwanie dla wszystkich prezydent Krzysztof Chojniak zdjął z porządku obrad projekt uchwały dotyczący wyrażenia zgody na użyczenie nieruchomości położonej przy ulicy Stronczyńskiego. Zdziwienie było tym większe, że na początku sesji w tej sprawie rozgorzała dyskusja. Opozycyjni radni chcieli zdjąć ten punkt z porządku, ale nie zgodziła się na to większość Rady. Około 11 - po kilkunastominutowej przerwie, prezydent zabrał głos i poinformował, że w sprawie Stronczyńskiego nie będzie dyskusji ani głosowania.
- Nie chciałbym, aby ktokolwiek posądzał mnie o zbyt szybkie działanie w sytuacjach, które mogą być wyjaśnione. W związku tym podjąłem decyzję, żeby spokojnie się nad tym zastanowić. Ja sam nie mam się nad czym zastanawiać. Czas jest potrzebny, żeby rozwiać wszelkie wątpliwości, żeby ci, którzy mają pytania, na przyszłość ich nie mieli – wyjaśnił.
Jak nieoficjalnie dowiedziała się Strefa FM uchwała prawdopodobnie przepadłaby w głosowaniu bo poważne zastrzeżenia mieli do niej radni RIG.