Nie żyje 15-latka chora na "świńską grypę"

Piątek, 18 stycznia 201324
Potwierdziły się wczorajsze informacje o śmierci dziewczynki z okolic Piotrkowa, u której stwierdzono wirus AH1N1.

15-latka najpierw kilkanaście godzin przebywała w szpitalu wojewódzkim im. Mikołaja Kopernika w Piotrkowie. Cierpiała na poważne zapalenie płuc. Po przewiezieniu do Centrum Zdrowia Matki Polki w Łodzi u dziewczynki wykryto także wirusa Ah1N1. 15-latka od urodzenia miała problemy zdrowotne.


Zainteresował temat?

0

2


Zobacz również

Komentarze (24)

Zaloguj się: FacebookGoogleKonto ePiotrkow.pl
loading
Portal epiotrkow.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez użytkowników. Osoby komentujące czynią to na swoją odpowiedzialność karną lub cywilną.

malgorzata1257 ~malgorzata1257 (Gość)18.01.2013 20:14

Bardzo przykra wiadomość. Wyrazy współczucia dla rodziny.

00


.... ~.... (Gość)18.01.2013 19:49

Biedna dziewczynka . Chodziła do naszej szkoły . Bardzo mi jej szkoda . Taka fajna dziewczyna . ; ((

00


;/;/;/ ~;/;/;/ (Gość)18.01.2013 19:11

Szkoda Mi jej 15 lat tylko miała. Ze taki Tusk Nie Padnie a małe Dzieći Umierają Bo w szpitalach Jest jak jest Bo NFZ Okrada obywateli żenada Złodzieje.

00


~xxx~ ~~xxx~ (Gość)18.01.2013 19:10

"Widzial-wie." napisał(a):


racja

00


ktoś27 ~ktoś27 (Gość)18.01.2013 16:28

U nas w Piotrkowie idzie się do szpitala po śmierć a nie po pomoc.Jechanie na pomoc doraźną mija się z celem i tak nic nie pomogą .Gdy widzą dziecko które ma problemy zdrowotne od urodzenia to sami się trzęsą i nie umieją pomóc .Potrafią tylko powiedzieć proszę łykać aspirynę na np. bolącą nogę.
Paranoja!!!!!!!!

00


Redaktor Maj ~Redaktor Maj (Gość)18.01.2013 14:52

Współczuje rodzinie i szczerze miałem nadzieję, że informacja o "świńskiej grypie" się nie potwierdzi.

00


Widział, wie. ~Widział, wie. (Gość)18.01.2013 14:24

Nasza pier*olona służba zdrowia z UDAREM I ZAWAŁEM odsyła do domu, mówiąc, 'Panu się w głowie poprzestawiało, pan jest zdrowy i może iść do pracy'. A na komplikacje, które z tego wynikają, reagują krótkim 'Jak go badalismy, był zdrowy'. Z naderwanym ścięgnem Achillesa zakładają opaskę uciskową i mówiąc, że jutro można iść do pracy. Ot, obraz Piotrkowa. Niejedna osoba z mojej rodziny na moje własne oczy cierpiała. Jestem za zwalnianiem niekompetentnych pracowników, 'synów lekarzy przez znajomości' i osób, które szły na medycynę, bo 'można dużo zarobić'. WON.

00


Tartu Tarturanga18.01.2013 13:50

Nie umiera się na grypę tylko jej powikłania. A z artykułu wynika, że dziecko miało jeszcze inne problemy. Kondolencje.

00


fan ~fan (Gość)18.01.2013 12:53

W piotrkowskim Koperniku nawet termometrów nie mają-trzeba swój przynieść.Masakra.

00


P51 ~P51 (Gość)18.01.2013 12:49

"jaa" napisał(a):
Gość- masz po części rację. Mi nóżkę też rozwalili zamiast naprawić. Niech żyje państwowa służba zdrowia piotrkowska


Tiaaa, bo byłeś okazem zdrowia, a stałeś się ofiarą łapanki, by ci zrobić krzywdę...

"O" napisał(a):
nie zrobiono nawet badań na obecność tego wirusa


A znasz ty w ogóle metodologię badań wirusologicznych...?
Lepiej napij się czegoś i policz do stu, zanim coś powiesz.

00


reklama
reklama

Społeczność

Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!

Życzymy miłego przeglądania naszej strony!

zamknij komunikat