- Zdaję sobie sprawę, że to nie jest czas na dokonywanie tak dużych transakcji. Dozorujemy Borki, żeby nie niszczały. Na pewno w 2014 roku nie będziemy obniżać ceny. Damy sobie trochę czasu. Nie możemy prowadzić tam działalności konferencyjno-szkoleniowej. Nie udała się pierwsza próba dzierżawy, tzn. dzierżawca był, ale po upływie roku zrezygnował, dlatego doszliśmy do wniosku, że lepiej będzie sprzedać ośrodek - mówi Piotr Kagankiewicz, starosta tomaszowski.
Teren przeznaczony na sprzedaż ma ponad 10 ha, stoją na nim 4 pawilony hotelowe (jeden częściowo spalony), stołówka, 50 domków campingowych, pawilon recepcyjno-świetlicowy, bar letni, budynek sanitariatów na campingu, budynek kuchni turystycznej, 2 kioski gastronomiczne oraz parking.
- Podsumowali tegoroczną kwestę
- Kto zostanie mistrzem gminy Sulejów?
- Problem mieszkańców bloków w Woli Krzysztoporskiej
- Szukali ciała w dawnym szpitalu
- Lubisz jazz? Wpadnij na dwa dni do Sulejowa
- Budowa tężni solankowej w Piotrkowie oficjalnie zakończona
- Policja ukarała Antoniego Macierewicza. Czy poseł straci prawo jazdy?
- Jazda elektryczną hulajnogą kosztowała go łącznie 2700 zł. Wszystko przez alkohol
- Od jutra rozpocznie się budowa chodnika. Będą utrudnienia na Wierzejskiej