Według prokuratury była dyrektorka wystawiała fałszywe zaświadczenia o zarobkach pracowników szkoły i nakłaniała ich do zaciągania dla niej kredytów. W ten sposób miała wyłudzić ponad milion zł. Sąd wyznaczył kolejną rozprawę. W tym czasie ma zapoznać się z wyrokami i sprawami cywilnymi, które zostały wytoczone przez poszkodowanych oskarżonej Agnieszce D.
- Mamy już prawomocne wyroki – możemy wystawić na licytację nieruchomość (b. dyrektorki - przyp. red.) i w jakikolwiek sposób odzyskać nasze pieniądze. Jedyną nadzieją dla nas jest znalezienie się kupca. Wtedy nasze rodziny będą mogły spać spokojnie - mówi jedna ze współwierzycielek. Adnieszka D. odpowiadała dziś z wolnej stopy. Grozi jej do 10 lat pozbawienia wolności.
- Uderzył w bariery na rondzie. Trafił do szpitala
- Będzie Odcinkowy Pomiar Prędkości na A1 na odcinku Piotrków - Kamieńsk
- Opóźnienia w PKP. Na pociąg do Warszawy trzeba było czekać nawet 2,5 godziny
- Kolejny ranking liceów i techników. „Chrobry” na 12 miejscu w województwie
- Kolizja na skrzyżowaniu Al. Concordii i Słowackiego
- Rekordowa zbiórka nakrętek dla Patryka
- Wolbórz w najlepszej dziesiątce rankingu krajowego
- Jak wypadły nasze szkoły w rankingu portalu edukacyjnego?
- Nowa linia kolejowa w Łódzkiem. Urząd Marszałkowski czeka na opinie