Panie prezesie, jakby pan podsumował ten zakończony niedawno sezon?
Ze sportowego punktu widzenia to nie był zły sezon, chociaż lekki niedosyt pozostał. Na pewno chcielibyśmy, żeby więcej zespołów grało w wyższych klasach rozgrywkowych, mam nadzieję, że niebawem to nastąpi. IV ligę opuściły dwa nasze zespoły, czyli Mechanik Radomsko oraz piotrkowska Polonia, ale ich miejsce częściowo zajmie Stal Niewiadów. Do klasy okręgowej awansowała drużyna z Rozprzy, Omega Kleszczów oraz Kawaleria Tomaszów Mazowiecki, natomiast do klasy A drużyny z Będkowa, Chrzanowic i Ostrowa. W następnym sezonie o zwycięstwo będą rywalizować reprezentanci 79 klubów, w tym kilka nowych w B-klasie, UKS Concordia 1909 Piotrków Trybunalski, Szczerbiec Wolbórz oraz Grabka Grabica.
Wymienił pan m.in. zespół UKS Concordia, który zadebiutuje w seniorskich rozgrywkach, dwie klasy wyżej będzie występować piotrkowska Polonia, czy kilkudziesięciotysięczne miasto nie zasługuje na zespół grający wyżej?
Szkoda, że tak to wygląda, tym bardziej, że na przykład w powiecie bełchatowskim są aż cztery drużyny grające w IV lidze oraz oczywiście PGE GKS Bełchatów, występujący w II. Podobnie jest w innych, ościennych powiatach. Oceniając potencjał sportowy, uważam, że w Piotrkowie i powiecie są zawodnicy, którzy z powodzeniem mogliby występować co najmniej w IV lidze, poza tym inne samorządy przeznaczają mniej na kluby piłkarskie niż w Piotrkowie i powiecie, a mimo to grają wyżej. Należy więc zadać pytanie, dlaczego tak jest..?
Działacze Wydziału Dyscypliny dokonali niedawno analizy poprzedniego sezonu, wynika z niej, że w niektórych sferach jest dużo lepiej, ale w innych trzeba sporo poprawić.
Wyniki sportowe są ważne, ale nie tylko one się liczą. Istotne jest również zachowanie piłkarzy, trenerów, działaczy i kibiców podczas spotkań piłkarskich, w tym aspekcie jest lepiej, przynajmniej wśród seniorów, kartek i wykluczeń jest w tym przypadku mniej niż rok wcześniej. Gorzej jest w rozgrywkach młodzieżowych, czerwonych kartek pokazano znacznie więcej, m.in. za wulgarne, niesportowe zachowanie wobec sędziów i zawodników. Zastanawialiśmy się dlaczego tak jest i doszliśmy do wniosku, że w wielu klubach liczy się tylko wynik i kwestie wychowawcze schodzą tam na dalszy plan. Presja kibiców, rodziców i trenerów, stojących przy linii bocznej boiska też nie pomaga. Zrobimy wszystko, żeby ta sytuacja uległa zmianie. Ściśle współpracujemy na tym polu z policją, dzięki czemu systematycznie poprawia się bezpieczeństwo na stadionach i za to chciałbym podziękować komendantom poszczególnych jednostek. Mam nadzieję, że w nadchodzącym sezonie będzie podobnie. Kluby najczęściej funkcjonują dzięki środkom, przekazywanym przez samorządy, dlatego będziemy też rozmawiać na ten temat z wójtami, burmistrzami i prezydentami, ale także z kibicami, zawodnikami i działaczami. Wierzę w to, że w końcu uda nam się ten problem wyeliminować.
Wielu z tych działaczy, kibiców i piłkarzy, o których pan mówił, narzeka na pracę sędziów.
Do niedawna brakowało sędziów, ale po zimowym kursie sytuacja uległa poprawie, tak jak poziom sędziowania. Nerwowa atmosfera podczas meczów piłkarskich i krytyczna ocena pracy arbitrów, często bezpodstawna, powodują, że młodzi ludzie zniechęcają się do tej pracy i rezygnują. Regularnie rozmawiamy na ten temat z działaczami, prosząc, aby byli wyrozumiali wobec tych młodych ludzi, którzy dopiero się uczą i mają prawo popełniać błędy, jak każdy z nas. Nasze rozmowy nie przynoszą jednak efektu, gdyż zawodnicy i działacze często uważają, że znają przepisy lepiej niż sami sędziowie, tak nie jest. W poprzednim sezonie zrobiłem mały eksperyment w dwóch klubach, przywiozłem zawodnikom i działaczom testy sędziowskie, które muszą zdać kandydaci na sędziów. Test zawiera 30 pytań, żeby go zdać trzeba odpowiedzieć na 24, wymienieni przeze mnie działacze i zawodnicy odpowiedzieli maksymalnie na 5 z nich. To pokazuje, że znajomość przepisów wśród zawodników i działaczy jest delikatnie mówiąc skromna, a mimo wszystko krytykują sędziów.
Poprawia się za to infrastruktura sportowa na terenie okręgu.
W tej sferze mamy się czym chwalić. Jeśli chodzi o obiekty zespołów grających w IV lidze, wszystkie z nich spełniają wymogi licencyjne, podobnie w klasie okręgowej. Nieco gorzej jest w klasie A, ale infrastruktura systematycznie się poprawia i w porównaniu z innymi okręgami jest bardzo dobrze.
Dużym sukcesem będzie na pewno powstanie Akademii Młodych Orłów, o co m.in. pan usilnie od dawna zabiegał.
Do niedawna AMO funkcjonowały tylko na terenie miast wojewódzkich, dlatego cieszę się, że działacze PZPN zdecydowali, że taka akademia powstanie również w Piotrkowie Trybunalskim. Chciałbym jednocześnie zaznaczyć, że najbardziej skorzystają na tym kluby i ci młodzi piłkarze, którzy będą mogli się tam dodatkowo bezpłatnie dokształcać. Dostaną odpowiedni sprzęt i będą trenować pod okiem wykwalifikowanych trenerów na jednym z piotrkowskich orlików, a w sezonie zimowym w jednej z miejskich hal. Do 27 lipca musimy wytypować kadrę szkoleniową, którą przedstawimy działaczom PZPN do zaakceptowania, następnie do połowy sierpnia musimy przygotować stosowne dokumenty, które podpiszą przedstawiciele PZPN, ŁZPN i Piotrkowa Trybunalskiego. Dopiero później ustalimy termin selekcji.
Dużo wcześniej rozpocznie się nowy sezon.
Tak, już 15 sierpnia odbędą się pierwsze mecze w klasie okręgowej, tydzień później po raz pierwszy na boiska wybiegną zawodnicy grający w klasach A i B, a w ostatnim weekend sierpnia lub na początku września rozgrywki wznowią młodzieżowcy. Przy okazji, chcę zaznaczyć, że nigdy na terenie okręgu piotrkowskiego nie było tak dużej liczby zespołów młodzieżowych, łącznie z seniorami to ok. 300 drużyn.
Czy oprócz ligowych rozgrywek będziemy mogli obejrzeć jakiś mecz międzypaństwowy? Wiem, że zabiegacie o organizację takiego spotkania.
To prawda, obiecałem prezydentowi Krzysztofowi Chojniakowi, że we wrześniu na stadionie Concordii taki mecz się odbędzie. Złożyliśmy stosowne pismo do PZPN. Zapewniono nas, że otrzymamy taki mecz, ale nie wiemy jeszcze kto dokładnie w nim zagra. Wierzę w to, że prezes Zbigniew Boniek dotrzyma słowa i niebawem będziemy gościć w Piotrkowie którąś z młodzieżowych reprezentacji naszego kraju.
Poza tym odbędzie się na pewno wiele mniejszych turniejów dla młodzieży.
Tradycyjnie będziemy wspierać tych najmłodszych, organizując wiele turniejów halowych wspólnie z samorządowcami, pomagamy również w organizacji innych imprez dla dzieci, a także wyposażamy je w sprzęt. Skupimy się również na organizacji Akademii Młodych Orłów, ponieważ chcielibyśmy, żeby w przyszłym roku ruszyła już pełną parą.
W takim razie zapraszamy wszystkich kibiców na mecze piłkarskie w naszym okręgu, emocji na pewno nie zabraknie.
Gorąco zapraszam i zachęcam do dopingu, zaczynamy już 6 sierpnia, wtedy też rozpocznie się I runda Pucharu Polski.
Dziękuję za rozmowę.