Nie chcą tabletów, chcą transmisji obrad na żywo

Strefa FM Wtorek, 31 marca 201532
Opozycja w piotrkowskiej Radzie Miasta walczy o transmisję obrad w internecie. Interpelację w tej sprawie podpisali radni z Prawa i Sprawiedliwości oraz Platformy Ziemi Piotrkowskiej. Wspólne stanowisko prezentował radny Krzysztof Kozłowski.

Ładuję galerię...

- Domagamy się zatem przygotowania zaplecza organizacyjno-technicznego do nadawania na żywo obrad Rady Miasta, zrezygnowania z niepotrzebnych zakupów (drogich gadżetów) na wyposażenie radnych. Domagamy się też informacji, jak to się robi w innych gminach. Podpisało się pod tym 10 radnych – mówił radny.

Te drogie gadżety to zdaniem opozycji zaprezentowany niedawno elektroniczny system e-sesja oparty na tabletach, którego jak się okazało Urząd szybko nie kupi. - To, że zostały zaprezentowane pewne rozwiązania techniczne, to nie znaczy, że ktokolwiek będzie miał zamiar je wprowadzać. Na razie była tylko prezentacja, żeby pan za pół roku nie powiedział, że nie prezentujemy postępu technicznego. Ja jako przewodniczący nie przewiduje wprowadzenia tabletów – mówił Marian Błaszczyński.

Koszt zakupu wyposażenia sali obrad w sprzęt do transmisji na żywo według szacunków  Biura Prasowego to około 100 tys. złotych (bez obsługi - jednorazowo to 2 tys. złotych). Opracowanie powstało na bazie rozmów z instytucjami, które wdrozyły podobne rozwiązania.

 

Zdaniem Jarosława Bąkowicza, kierownika Biura Prasowego decyzja nalezy do Rady. W kompetancjach prezydenta nie jest organizowanie pracy radnym - dodaje Bąkowicz.


Zainteresował temat?

4

0


Zobacz również

reklama

Komentarze (32)

Zaloguj się: FacebookGoogleKonto ePiotrkow.pl
loading
Portal epiotrkow.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez użytkowników. Osoby komentujące czynią to na swoją odpowiedzialność karną lub cywilną.

Mały ~Mały (Gość)31.03.2015 09:40

A ja jako podatnik i mieszkaniec tez mam prawo do wyrażenia swojej opinii, pomimo że nikt mieszkańców o to nie pyta a to błąd i bardzo nieładnie, wszak to radni są dla miasta a nie miasto dla radnych. To my wyborcy mamy prawo wyboru, a nie lubimy jak ktoś narzuca swoje decyzje nie konsultując się z nami. E-sesja ma to do siebie że można ja włączyć kiedy się chce i obejrzeć nawet wieczorem czy w nocy. Na żywo nie pozwala wszystkim śledzić obrad ,ponieważ ludzie pracują w tym czasie i nie widza jakie jaja są na obradach i proszę mi nie mówić że nie, bo radni sobie dobrze na sesjach używają. To co panowie radni boicie się że społeczeństwo będzie mieć więcej powodów do śmiechu po obejrzeniu na e- sesja waszych wyczynów?

90


eryk_klaptonow eryk_klaptonowranga31.03.2015 10:34

Transmisja obrad na żywo nie wyklucza chyba możliwości jej rejestrowania i archiwizowania gdzieś w zasobach internetu, na określonym portalu. Kto chce ogląda na żywo, kto nie może odtwarza sobie w dogodnym dla siebie czasie. Zakładam jedynie, że wobec takiej możliwości śledzenia obrad, wielu radnych może poczuć tak zwane "parcie na szkło" i ich wystąpienia zaczną mieć przede wszystkim wymiar swoistego show dla szerszej publiki. Koniec końców sprzęt do transmisji obrad okaże się także drogim gadżetem...

30


BRAWO ~BRAWO (Gość)31.03.2015 09:32

Obecna władza na pewno nie zgodzi się!-proponuje referendum w tej sprawie-przecież mamy TV samorządową.

80


reklama
reklama

Społeczność

Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!

Życzymy miłego przeglądania naszej strony!

zamknij komunikat