CanSat to międzynarodowe wyzwanie Europejskiej Agencji Kosmicznej, podczas którego młodzież konstruuje symulatory sond kosmicznych oraz przeprowadza za ich pomocą badania naukowe. Niedawno zakończył się pierwszy etap konkursu, a do drugiej części zakwalifikowała się drużyna piotrkowskich uczniów. Są to członkowie najstarszej grupy Klubu Młodego Odkrywcy "Kot w okularach", który działa w Mediatece 800-lecia w Piotrkowie. Ich opiekunką jest Blanka Cecota, specjalista ds. edukacji Miejskiej Biblioteki Publicznej i nauczyciel fizyki.
Piotrkowianie znaleźli się wśród 32 drużyn, które zakwalifikowały się do kolejnego etapu. Są w bardzo prestiżowym gronie, wśród wysoko ocenianych szkół ponadpodstawowych.
Jesteśmy jedyna biblioteką w tym zestawieniu, a nasza drużyna MediaSAT składa się z pięciu chłopaków, którzy są uczniami szkół ponadpodstawowych. Spotkali się w Szkole Podstawowej nr 10, gdzie uczyłam fizyki i tam zaczęli wspólnie działać. Razem wystartowaliśmy w konkursie „Nauka dla Ciebie”, organizowanym przez Centrum Nauki Kopernik. Wówczas, wraz ze swoim prototypem, zostaliśmy finalistami. Chcieliśmy dalej iść w tym kierunku. Pojawiło się wyzwanie CanSat. Jako ambasador edukacji kosmicznej ESERO Polska pomyślałam o tym, żeby spróbować. Zrobiliśmy to i się udało. Nadal jesteśmy w szoku – relacjonuje Blanka Cecota, podkreślając, że cały ten konkurs to ogromne wyzwanie.
CanSat ma wielkość puszki od napoju, a znajdować będzie się w nim m. in. komputer pokładowy, moduł zasilania i elementy potrzebne do zbierania i analizy danych. Budowa już się rozpoczęła i trwa w budynku mediateki.
Rozstrzygnięcie kolejnego etapu, kiedy CanSat będzie już zbudowany i przetestowany, zaplanowano w lutym. Później będzie nas czekał etap końcowy i może zakwalifikujemy się do finału – mówi Blanka Cecota. Budowa to nie tylko kwestie techniczne, ale również wizualne. Projektowane jest m. in. własne logo czy obudowa. - Będziemy teraz przystępować do projektowania całego oprogramowania. Jest to rzeczywiście projekt badawczy na dużą skalę i bardzo duże wyzwanie. Ja jestem zszokowana, że udało nam się przejść już ten pierwszy etap, który polegał na zaprojektowaniu całej misji. Raporty składane są w języku angielskim, co jest oczywiście dodatkowym utrudnieniem. Chłopaki z naszego zespołu są prawdziwymi zapaleńcami i pasjonatami, którzy potrafią dużo osiągnąć – opisuje opiekunka grupy.
Skład grupy tworzą: Fabian Banaszczyk, Dawid Kukulski, Alan Leśniewski, Marcel Baur i Stanislaw Sudowy.
Ich aktywność naukowa w Piotrkowie nie ogranicza się jednak wyłącznie do budowy kosmicznych urządzeń. Wielokrotnie przygotowywali i obsługiwali stanowiska naukowe. W ten sposób, m.in. podczas nocy bibliotek czy pikników w czasie wakacji, zachęcają do zainteresowania się nauką. Teraz przed astronomicznymi zapaleńcami czas wytężonej pracy. Muszą zbudować sondę, której zadaniem będzie m.in. badanie temperatury czy ciśnienia. Do lutego muszą mieć gotowy projekt, który przejdzie testy.
Część z elementów przyszłej sondy przychodzi do nas gotowych, ale część z potrzebnych sprzętów musimy sami dokupić. W międzyczasie bierzemy także udział w warsztatach organizowanych przez ESERO czy Polską Agencją Kosmiczną. To bardzo wartościowa przygoda – dodaje Blanka Cecota, zaznaczając, że stworzona sonda ma być wystrzelona nad ziemię, a podczas misji będzie zbierać wyznaczone dane.
Młodym odkrywcom gratulujemy wytrwałości, sukcesu i zapału. Na pytanie czego życzyć grupie na najbliższy okres Blanka Cecota odpowiada: dużo wytrwałości, cierpliwości i oleju w głowie. Tego więc życzymy i czekamy na efekty kolejnego etapu prac.