W środę w południe nadeszła ta długo wyczekiwana chwila, przedstawiciele inwestora (Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad w Łodzi) i wykonawcy (firmy Budimex) czekali tylko na podpis wojewódzkiego inspektora nadzoru budowlanego. Informacja o tym, że można puścić ruch na nowo wybudowanym wiadukcie nadeszła o 12.30, chwilę później po obiekcie nad autostradą przejechali pierwsi kierowcy.

Wyburzenie starego i wybudowanie nowego wiaduktu w ciągu ulicy Wojska Polskiego to jeden z elementów potężnej inwestycji drogowej, jaką jest budowa autostrady A1. - To bardzo ważny odcinek drogi, przypominam, że jest to dawna droga krajowa nr 12, obecnie droga wojewódzka – mówił tuż przed oddaniem do użytku wiaduktu rzecznik prasowy łódzkiego oddziału GDDKiA Maciej Zalewski. - Pierwotnie, tak jak deklarował wykonawca, wiadukt miał być gotowy na koniec czerwca 2020. Miałem poważne wątpliwości, czy w tak krótkim terminie uda się wyburzyć stary obiekt i wybudować nowy. Trzeba przecież było doliczyć do tego czas na uzyskanie wszelkich pozwoleń, więc założenie było takie, że wiadukt będzie dostępny w połowie lipca 2020. W międzyczasie pojawił się problem z komunikacją pomiędzy wschodnią a zachodnią stroną autostrady. Wybudowaliśmy więc przejazd przez budowę na ul. Twardosławickiej (koszt to 1,5 mln zł! - przyp. red.). Zakładaliśmy, że przejazd ten bezwzględnie będzie rozebrany z końcem maja tego roku. Jednak dzięki zawartemu porozumieniu, a przede wszystkim uprzejmości wykonawcy, przejazd był utrzymany miesiąc dłużej.

Przypomnijmy, udręka trwała dokładnie od 6 maja 2019 roku – tego dnia wiadukt na Wojska Polskiego został wyłączony z ruchu.

Nowy obiekt spełnia wszelkie obowiązujące obecnie standardy, a to oznacza, że mogą po nim jeździć nawet najcięższe ciężarówki, maszyny rolnicze, autobusy, osobówki, rowerzyści, choć tym ostatnim proponujemy poruszanie się chodnikiem, który wybudowany został po obu stronach wiaduktu i jest wyizolowany potężnymi barierami.

30 czerwca 2020 roku zamknięty został tymczasowy przejazd przez ulicę Twardosławicką, utrzymano jednak przejście pod autostradą dla pieszych i rowerzystów.

Zaawansowanie pracy na odcinku A autostrady to 40%.