Naczelna Rada Lekarska apeluje: podnieść ceny najtańszych, tradycyjnych papierosów

PAPKraj Poniedziałek, 18 października 202123
Prezydium Naczelnej Rady Lekarskiej zaapelowało do ministrów zdrowia i finansów o podniesienie stawki akcyzy na tradycyjne papierosy. W oświadczeniu wystosowanym 8 października br. Prezydium NRL podkreśliło, że szeroki dostęp do najtańszych papierosów jest przyczyną pogłębiającego się problemu palenia tytoniu wśród młodzieży.
fot.: freepik.com fot.: freepik.com

„Epidemia palenia papierosów trwa od lat, zwłaszcza wśród młodzieży, i mimo wielu ostrzeżeń oraz prób ograniczenia jej zasięgu wyniki są zastraszające” – głosi opublikowany na stronie internetowej Naczelnej Izby Lekarskiej apel. Przypomniano w nim, że palenie to „zgubny nałóg, który rocznie zabija w Polsce około 80 tys. ludzi”.

 
W stanowisku kierownictwa samorządu lekarskiego przypomniano, że już w lutym br. Rada apelowała do rządzących o podjęcie działań zmierzających do ograniczenia palenia tytoniu, zwłaszcza wśród młodzieży.

 
Zgodnie z badaniami Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego – Państwowego Zakładu Higieny, ponad 53% nieletnich swoje doświadczenia z nikotyną zaczyna od zwykłego papierosa, a szeroki dostęp do najtańszych wyrobów tytoniowych przyczynia się do pogłębienia tego problemu.

 
Kierownictwo NRL wyraziło obawę, że „agresywne działania koncernów tytoniowych mogą doprowadzić do pozostawienia akcyzy na papierosy na niezmienionym poziomie” i że takie „niepokojące sygnały płyną z Forum Akcyzowego, organizowanego przez resort finansów”.

 

„Należy przypomnieć, że ostatnia istotna podwyżka tego podatku o 40% miała miejsce w 2009 r. i pozwoliła zasilić budżet państwa kwotą rzędu 2,6 mld zł. Z doniesień medialnych wynika, że podobna kwota jest możliwa do uzyskania także aktualnie, poprzez podniesienie stawki akcyzy” – głosi oświadczenie prezydium samorządu lekarskiego.

 
Zdaniem lekarzy, podniesienie akcyzy pozwoli wesprzeć „boleśnie doświadczoną przez pandemię służbę zdrowia, która ma ogromne potrzeby”.

 
„Brakuje środków na szeroki zakres profilaktyki, która – wsparta wysokimi stawkami akcyzy na tradycyjne papierosy – mogłaby zahamować śmiertelną epidemię SARS-CoV-2” – stwierdza komunikat NRL.

 
Według samorządu lekarskiego, rząd w walce z pandemią koronawirusa częściej niż kiedykolwiek podnosi temat profilaktyki zdrowotnej, zwłaszcza w wymiarze szczepień. Dlatego jest to „idealny moment, by w publicznej debacie szeroko poruszyć kwestię zagrożeń dla kolejnych pokoleń Polaków”. „A tradycyjne, tanie papierosy są w tej sferze jednym z największych problemów” – głosi oświadczenie Prezydium Naczelnej Rady lekarskiej.

 
Kwestią akcyzy na tytoń, jak również na alkohol zajmowały się pod koniec września sejmowe komisje: Zdrowia i Finansów Publicznych. Tomasz Latos – przewodniczący Komisji Zdrowia – mówił wówczas, że „rosną nasze pensje, a relatywnie ceny wyrobów tytoniowych i alkoholowych stoją w miejscu”.

 
Dodał, że jest to fakt bezsporny, który nakręca wzrost spożycia tych wyrobów. Latos powiedział, że jego zdaniem „niezwykle ważne jest, aby różnicować to, co jest najbardziej szkodliwe, a co mniej”. „Najbardziej, jeśli chodzi o wyroby tytoniowe, szkodzą papierosy tradycyjne; należałoby zrobić wszystko, żeby maksymalnie ograniczyć ich spożycie”.

 
W posiedzeniu uczestniczył również podsekretarz stanu w MZ Maciej Miłkowski. Co do polityki akcyzowej wyrobów tytoniowych, Maciej Miłkowski wskazał, że o ile w latach 80. w Polsce odsetek osób palących papierosy wynosił 42 proc., o tyle aktualnie wynosi on 21 proc. dorosłych obywateli. I w tym przypadku wzrost cen wyrobów tytoniowych jest jedną z najskuteczniejszych metod motywujących palaczy do rzucenia palenia i ogranicza dostęp do nich młodym osobom. „Szacuje się, że 10-procentowa podwyżka cen wyrobów tytoniowych przyczynia się do spadku liczby osób palących o 4 proc.” - dodał.

 
Obecny na posiedzeniu lekarz internista i epidemiolog prof. Witold Zatoński stwierdził, że w Polsce od 2014 roku nie jest podnoszona akcyza na tytoń. Wskazał, że doprowadziło to do tego, iż wyroby tytoniowe stały się o 30 proc. tańsze.

 
„To także wymaga uwagi i poprawy” – podsumował.

 
Poseł Janusz Cichoń (KO) stwierdził, że „niewątpliwie Państwo powinno aktywnie ograniczać konsumpcję nikotyny, wyrobów tytoniowych i alkoholu. Są to dobra niepożądane, czyli dobra, których konsumpcja wywołuje nie tylko koszty prywatne związane z zakupem, ale także koszty społeczne. Powinny one być w cenie uwzględnione”.

 


Źródło informacji: PAP MediaRoom


Zainteresował temat?

1

3


Zobacz również

Komentarze (23)

Zaloguj się: FacebookGoogleKonto ePiotrkow.pl
loading
Portal epiotrkow.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez użytkowników. Osoby komentujące czynią to na swoją odpowiedzialność karną lub cywilną.

ads ~ads (Gość)18.10.2021 15:01

zalegalizować zioło - były by miliardowe wpływy do budżetu, można by obniżyć ceny żywności czy paliwa....a no tak...zapomniałem że żyję w Polsce, gdzie lepiej by ludziom się żyło gorzej, a sitwa policyjna-prokuratorsko-sędziowska miała pracy i pieniędzy z łapania nikomu nie szkodzących palaczy...kiedyś istniał taki kraj jak Holandia czy Czechy, ale wiadomo - zalegalizowali i te kraje po prostu przestały funkcjonować hehehehe

22


KM ~KM (Gość)18.10.2021 12:23

Jaja. Zauważyliście, że jeśli jakieś ceny mają podnieść to zawsze ktoś apeluje o podwyżki, a nie minister finansów Kościński czy premier Morawiecki ? Musi być jakiś winowajca bo władza musi być dobra. Za chwile będą nam wmawiać, że to my chcemy wyższych cen paliw, gazu, materiałów budowlanych, żywności i to na nasze życzenie, bo my chcemy, aby do budżetu wpływało więcej WAT-u. Takie uszczelnienie.

91


To tyle ~To tyle (Gość)18.10.2021 15:17

Zajmijcie się leczeniem ludzi porządkowaniem swojego podwórka, na którym jest ogromny balagan
Sprawa akcyzy, to sprawa ministra finansów.

40


Turbo Satin. ~Turbo Satin. (Gość)18.10.2021 15:13

Tylko cen alkoholu, żeby mi nie podnosili!

30


ghjghj ~ghjghj (Gość)18.10.2021 14:20

Brak podstaw myślenia przyczynowo - skutkowego u tych panów: ja nie zapalą tanich, to zapalą tańsze dostępne nielegalnie. Gorszej jakości, a więc z pogorszeniem stanu zdrowia (które to ci panowie lekarze przyrzekli bronić!), bez wpływu do budżetu (leczenie uzależnień finansowane jest m.in. ze sprzedaży legalnych fajek). Brawo lekarze!

31


hehehe ~hehehe (Gość)18.10.2021 12:14

większa akcyza = większy czarny rynek = więcej przemytu. Kto ma palić i tak palić będzie, tyle że bez wpływów do budżetu państwa. W porównaniu z latami 70-tymi i 80-tymi XXw i tak o wiele mniej ludzi pali. W starych filmach co drugi latał z fajką w zębach, więc to było modne. W latach 90-tych wszechobecne reklamy papierosów. Teraz raczej modne jest niepalenie, a młodzież raczej kopci dla szpanu i dla pokazania swojej dorosłości.

101


go?ć_gość ~go?ć_gość (Gość)18.10.2021 10:51

Jak będą chcieli to i tak kupią

111


reklama
reklama

Społeczność

Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!

Życzymy miłego przeglądania naszej strony!

zamknij komunikat