Głosowanie poprzedziła dyskusja dotycząca zarządzania gminą. Zastrzeżenia do wydatków, a zwłaszcza do budowy hali miał radny Bogusław Lech - były wójt. - Proszę państwa, rozbieżności są tak ogromne, że nie można stwierdzić, że jest to odzwierciedlenie przedmiotu zamówienia, który był w postępowaniu przetargowym rzeczą najistotniejszą – zaznaczył.
- Projekt został w niewielkim stopniu zmodyfikowany. Zmiany były w żywotnym interesie gminy - ripostował wójt Marceli Piekarek. - Cała część sportowa jest identyczna, jak była poprzednio. Zrezygnowaliśmy z olbrzymiej ilości miejsc na widowni. Z 1500 miejsc, zmniejszyliśmy ją do 500. Zrezygnowaliśmy z kosztownych pokoi komentatorów sportowych, bądź pomieszczeń do prowadzenia transmisji telewizyjnych. W ramach tych oszczędności zostało zagospodarowane dodatkowe boisko. Gmina Moszczenica na tej propozycji zaoszczędziła 2 mln 800 tysięcy złotych.
Głosowanie przebiegło pomyślnie dla wójta Piekarka. „Za” udzieleniem absolutorium głosowała prawie cała rada, przy dwóch głosach wstrzymujących się i jednym głosie przeciwnym.
(Strefa FM)