Ankietowani podeszli do tematu bardzo poważnie. Udzielono ponad tysiąc odpowiedzi na postawione zagadnienia. W przeważającej większości mieszkańcy sądzą, że ilość kół zainteresowań jest wystarczająca, chociaż przydałoby się więcej tańca, nauki gry na instrumentach, wycieczek, występów lokalnych zespołów muzycznych, więcej imprez plenerowych.
GOK powinien organizować spotkania, gdzie szuka się ukrytych talentów. Należałoby otworzyć świetlicę z wolontariuszami opiekującymi się młodzieżą, która byłaby czynna również w niedziele.
Ankietowani twierdzą, że GOK słabo promuje swoją działalność i „ludzie nie wiedzą, co się u was dzieje".
- Otrzymaliśmy dużo propozycji, aby uatrakcyjnić nasza działalność, za co serdecznie dziękuję wszystkim ankietowanym. Chętnie spełniłbym oczekiwania mieszkańców, ale muszę liczyć się z budżetem, który nie jest za bogaty. Obecnie działa u nas osiem kół zainteresowań. Występuje pięć zespołów wokalno-muzycznych, w tym znana w kraju i za granicą kapela „Tkacze" oraz znana i ceniona, z ogromnymi tradycjami- orkiestra dęta Odbywają się zajęcia tenisa stołowego - wymienia Jerzy Korytkowski - dyrektor Gminnego Ośrodka Kultury w Moszczenicy.
- Dla młodzieży otwarta jest siłownia. Udział w powyższych formach działalności GOK jest nieodpłatny Pomimo trudnej sytuacji finansowej dążymy do tego, aby jak najwięcej imprez mogło się odbyć w tym roku kalendarzowym. Oczywiście w miarę możliwości będziemy się starali spełniać wolę mieszkańców i realizować ich propozycje - dodaje dyrektor GOK-u.