Przedstawiciele kolei zamierzają zastąpić człowieka półrogatkami sterowanymi elektronicznie. - Maszyna zawsze może się popsuć. Przejazd tutaj powinien być strzeżony, tak jak jest teraz - mówią mieszkańcy. W pełni popierają ich władze gminy. - Gmina Moszczenica będzie wnioskować o to, aby PKP całkowicie porzuciła ten pomysł. W bezpośrednim sąsiedztwie znajduje się tutaj szkoła podstawowa. Bardzo dużo dzieci i rodziców korzysta z tego przejazdu kilka razy dziennie - argumentuje wójt Bogusław Lech.
- Maturzyści kończą rok szkolny
- Pomoc przyszła w porę
- Tegoroczny Motofestyn zapowiada się przebojowo!
- Ciężka praca popłaca. Najlepsi uczniowie nagrodzeni
- Prezydent ogłosił konkursy na stanowiska dyrektorów pięciu szkół
- Łódzka KAS znalazła w przesyłce ponad 45 tys. zł
- 15-latek chciał okraść drogerię
- Już w niedziele mażoretki z łódzkiego zawalczą o mistrzostwo w Sulejowie
- Nowy chodnik na Próchnika