Piotrkowianie rok 2011 powitali w centrum miasta. Był kilkuminutowy pokaz sztucznych ogni. Przy okazji fajerwerków były też oczywiście życzenia.
I stało się - Wolbórz od dziś jest miastem. Wczoraj z tej okazji wolborzaine hucznie świętowali. W centrum miasta odbyl sie Sylwester pod gwiazadmi. Nikt nie ukrywał radości z powodu odzyskania przez Wolbórz po 140 latach praw miejskich:
Radości nie ukrywała również Elżbieta Ościk, już nie wójt a burmistrz Wolborza:
- Zdecydowałam dziś o reaktywowaniu zespołu Wolborzanie. W 2011 roku na pewno przybędzie nam zespołów i dużo wesołych oraz szczęśliwych ludzi.
Nowy Rok po raz pierwszy w swoim życiu witało aż 5 nowych piotrkowian.
W Szpitalu Rejonowym prze ulicy Roosevelta pierwsza na świat 25 minut po godzinie 12 przyszła dziewczynka.
Ale nie tylko w domu i na sylwestrowych imprezach można było się bawić. Nietypowo świętowała grupa morsów z Tomaszowa.
Nie straszny im był siarczysty mróz i na pożegnanie starego roku wskoczyli do Pilicy:
A jak się żegnało stary rok, tak się będzie witać nowy. Morsy z Tomaszowa planują kolejną kąpiel w rzece już w niedzielę 2 stycznia.