W jego miejscu zamieszkania funkcjonariusze zlikwidowali linię do odkażania alkoholu, a także ponad 1600 litrów gotowego wyrobu. Poza tym na posesji zabezpieczono aparaturę do produkcji bimbru i tytoń niewiadomego pochodzenia.
27 grudnia policjanci, realizując wcześniejsze ustalenia, zatrzymali do kontroli na terenie gminy Lubochnia samochód peugeot, w którym mogła być przewożona znaczna ilość wyrobów akcyzowych. Informacje funkcjonariuszy szybko się potwierdziły. W samochodzie znaleźli w plastikowych butelkach ponad 1100 litrów alkoholu niewiadomego pochodzenia. 31-letni kierowca peugeota został zatrzymany. Kryminalni nie poprzestali jednak na weryfikacji samego pojazdu. Przeszukali również posesję, na której mieszkał mężczyzna. W garażu znaleźli linię produkcyjną do odkażania i rozlewania spirytusu przemysłowego. Zabezpieczyli tam również ponad 1600 litrów gotowego wyrobu, który popakowany był w kilkuset litrowe i mniejsze kanistry W pomieszczeniach gospodarczych należących do zatrzymanego policjanci znaleźli dodatkowo 21 kilogramów pociętego tytoniu, a także kilka litrów samogonu i destylator w trakcie jego wyrobu.
Mężczyzna dotychczas nie miał konfliktu z prawem. Już usłyszał zarzut paserstwa akcyzowego zagrożony karą do 3 lat pozbawienia wolności i wysoka grzywną. Śledczy wstępnie oszacowali, że działalności podejrzanego mogła narazić Skarb Państwa na stratę co najmniej 133 tysięcy złotych.
(źródło: KWP Łódź)