Marsz przeciwko przemocy, agresji i bierności w szkołach

Czwartek, 30 stycznia 2025133
9 lutego w Piotrkowie odbędzie się marsz „przeciwko przemocy, agresji i bierności w szkołach”. To w związku z tragiczną, samobójczą śmiercią 15-letniego Wojtka, który był nękany w szkole. Po naszym artykule i doniesieniach mediów ogólnopolskich w tym onet.pl pojawiły się kolejne informacje o szykanowaniu uczniów w I LO.
fot. archiwum epiotrkow.pl fot. archiwum epiotrkow.pl

– Byłam prześladowana latami, bałam się przychodzić do tej szkoły na lekcje, w końcu podjęłam próbę samobójczą – opowiada Onetowi Joanna, która po odratowaniu i długotrwałej rekonwalescencji przeniosła się do klasy maturalnej w innym z piotrkowskich ogólniaków.

Portalowi opowiedziała o swojej próbie samobójczej, którą podjęła po prześladowaniu przez innych uczniów Chrobrego.

 

Zaczęło się od wyzwisk – "suka", "szmata" – wysłanych do uczennicy drogą elektroniczną przez koleżankę (i chłopaka tej koleżanki) pod koniec zdalnej nauki w klasie pierwszej, jeszcze w czasach pandemii. Ale w klasie drugiej zebrała się już grupka, od której Joanna stale doświadczała nękania – czytamy na onet.pl.

 

 

- Polegało ono na: wyśmiewaniu się z córki na korytarzu szkolnym i przed szkołą, a także śmianiu się i wytykaniu palcami, robieniu pogardliwych min, gdy córka odpowiadała przy tablicy. Miały miejsca również szturchania i popychania na schodach" – wylicza mama Joanny w piśmie do kuratorium. I dodaje: "stopniowo, uczennice te wciągały do tych zachowań kolejne uczennice z klasy, co spowodowało, że córka nie miała już w klasie żadnych koleżanek.

Pod koniec klasy drugiej – zgodnie z relacją przekazaną kuratorium – nastąpił poważny atak fizyczny: prześladowcy zepchnęli Joannę ze schodów, gdy ta wychodziła ze szkoły. Z relacji mamy Joanny wynika, że córka usłyszała wtedy o sobie od jednego z prześladowców: "jest zje**** i wygląda, jakby szła do komunii".

 

Kuratorium Oświaty przeprowadziło kontrolę w szkolę. Onet podaje jakie były wnioski:

 

  • Działania podjęte w szkole w celu wyjaśnienia i rozwiązania problemu konfliktu rówieśniczego, który dotyczył Joanny, były niewystarczające. Sytuację wychowawczą analizowano jednostronnie i zbyt wolno.
  • Rozwiązania problemu nie podjął się ani dyrektor, ani wychowawca, ani psycholog szkolny, a oddziaływania wychowawcy, który znał wyniki badania relacji w klasie, prowadzone na dużym poziomie ogólności były niewystarczające.
  • Wskazano dyrektorowi, że niedopuszczalny jest brak działań szkoły w zakresie pomocy psychologiczno-pedagogicznej w stosunku do obu stron konfliktu. Nie skierowano do Pani pisma z propozycją form pomocy psychologiczno-pedagogicznej dla córki, np. regularnego wsparcia psychologa, nie poinformowano o żadnych oddziaływaniach wychowawczych wobec koleżanek Joanny, które mogły w tej sytuacji poczuć się bezkarne.
  • W związku ze stwierdzoną bezczynnością szkoły wydane zostały dyrektorowi zalecenia. Bezwzględnym obowiązkiem dyrektora jest zapewnienie każdemu uczniowi poczucia bezpieczeństwa, a także wspieranie nauczycieli w rozwiązywaniu problemów wychowawczych i dydaktycznych oraz rozwijaniu ich umiejętności wychowawczych, w celu zwiększania efektywności pomocy udzielanej uczniom.

Najnowsze informacje z Piotrkowa dowodzą tego, że dyrektor nie przejął się wynikami i wnioskami po kontroli z 2023 r. – sumuje swoją opowieść Joanna w rozmowie z onet.pl.

A marsz rozpocznie się 9 lutego o 14:00 przed Urzędem Miasta w Piotrkowie, a zakończy przed I LO, gdzie zapalone zostaną znicze. Link do wydarzenia na Facebooku.

 

O sprawie nękania 15-latka pisaliśmy TUTAJ.

 

 


Zainteresował temat?

13

3


Zobacz również

reklama

Komentarze (133)

Zaloguj się: FacebookGoogleKonto ePiotrkow.pl
loading
Portal epiotrkow.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez użytkowników. Osoby komentujące czynią to na swoją odpowiedzialność karną lub cywilną.

... ~... (Gość)30.01.2025 18:45

No to chyba pora na dymysję dyrektora.

224


Rodzic. ~Rodzic. (Gość)30.01.2025 19:01

Aż niechce się wierzyć jak to czytam.Mam dziecko w szkole podstawowej nic takiego tam się nie dzieje.Ale tam to wszystko jest zasługa byłego dyrektora i nauczycieli,są naprawdę super .

81


stop przemocy ~stop przemocy (Gość)30.01.2025 20:03

Antywychowawców zdymisjonować, winnych ukarać przykładnie.

141


Oburzona ~Oburzona (Gość)30.01.2025 19:20

Bardzo współczuję dziewczynie i jej rodzicom. Musiała przejść piekło. I to z rąk tych co pewnie były lubiane i podziwiane.Ofiara do kąta a prześladowcy na podium.

160


reklama
reklama

Społeczność

Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!

Życzymy miłego przeglądania naszej strony!

zamknij komunikat