- Tam ludziom bez przerwy wszystko ginie i przypuszczam, że personel kradnie. Mama jest od pół roku. Wcześniej była w Tomaszowie i tam było idealnie. Tutaj ledwo przyszła, od razu została okradziona. Jak ktoś nie chce się kąpać, to nie tłumaczą tylko nie kąpią. Z mamą w pokoju była kobieta, która miała pampersa zmienianego dwa razy dziennie – mówiła słuchaczka Strefy FM.
Organem nadzorującym działalność placówki jest piotrkowski magistrat. Reporterzy Strefy FM zapytali, czy urzędnicy planują w najbliższym czasie przeprowadzenie kontroli? Marek Krawczyński, pełnomocnik prezydenta miasta ds. Profilaktyki i Rozwiązywania Problemów Alkoholowych, Zdrowia i Pomocy Społecznej odpowiedział nam, że nie warto zajmować się problemami "wątpliwych", jak ich określił, pensjonariuszy.
- Tam wszystko jest OK. To, że trzy osoby poszły do mediów wątpliwej jakości to... Nie jest tam zimno i pensjonariusze nie są okradani. Od strony jakości usług, wyżywienia i temperatur wszystko jest w najlepszym porządku. Wszystko jest też kontrolowane – mówił Krawczyński.
Na pytanie dotyczące świerzbu Krawczyński odpowiedział reporterce, że ona sama w tej chwili może już go mieć i dobrze, żeby... wysmarowała się octem.
(Strefa FM)